Bartek Tomczak
Najnowsza Przerwa na Żądanie EXTRA! Wspólnie z Michałem Górnym i Maćkiem Kwiatkowskim rozmawiamy o przenosinach LeBrona Jamesa do Los Angeles Lakers. Koszykarsko zaczynamy jednak od DeMarcusa Cousinsa, a za rozbieg posłużyło nam pożegnanie z Adamem Nawałką. Poza tym dwa słowa o Marcinie Gortacie w Los Angeles Clippers i o mniejszych ruchach na rynku wolnych agentów. Kończymy natomiast Ligą Letnią w Sacramento i typem na dzisiejsze mecze mistrzostw świata.
Rozpiska podcastu (03.07.2018)
6:35 DeMarcus Cousins w Golden State Warriors
10:47 LeBron James w Los Angeles Lakers
26:30 Marcin Gortat w Los Angeles Clippers
33:13 Inne wydarzenia FA
41:10 Liga Letnia
44:43 Mundial – typy na ostatnie ćwierćfinały i sytuacja z Maciejem Szczęsnym
Myślę, że pasowałaby wymiana Lakers – Grizzlies (Pau Gasol za różnych graczy w tym Marca Gasola). Wtedy było to określone jako kradzież, sam ZenMaster twierdził, że się nie da, a Pau pomógł sięgnąć po 2 tytuły. A Marc zdecydowanie stał się gwiazdą.
Tak, to jest fajny przykład tylko, że szukaliśmy gracza, który był już w lidze, a Marc nie zagrał wtedy jeszcze ani minuty
Kevin Love wtedy gwiazda pełną gębą za Andrew Wiggins, Anthony Bennett, Thadeus Young wtedy jeszcze też wmiare młody?
Ale, żaden z wymienionych za Love’a zawodników nie stał się gwiazdą, a takiego przykładu szukamy
Łukasz pewnie jest zagorzałym fanem Wigginsa i uważa go za gwiazdę ;)
jak definiujemy gwiazdę? czy doszliśmy do momentu kiedy nie-gwiazdy dostają maksymalne przedłużenie kontraktu? czy Green i Thompson to gwiazdy? czy za takie możemy uważać tylko graczy którzy dostają głosy na MVP?
czy Wiggins to pierwszy bust w historii z max kontraktem :)
W moim przekonaniu prawdziwą gwiazdą tej drużyny jest Butler. Wiggins to przeplacony strzelec i ten kontrakt odbije się czkawką Minnesocie w przyszłości.
Co do miana gwiazdy, to już większa dyskusja, ale skoro dałeś konkretny przykład, to odpowiem: Skoro wielu pisze/mówi o kwartecie gwiazd GSW, to chyba coś jest na rzeczy;) aczkolwiek to takie ‘ciche’ gwiazdy, które robią doskonale to co do nich należy i pewnie dlatego są uważani za gwiazdy. Wiggins nawet punktowac porzadnie i regularnie nie potrafi, a jego obrona pozostawia wiele do życzenia.
Polską reprezentacje piłki nożnej można porównać do Toronto Raptors hahaha :)
Presti bardzo dużo ryzykował, jego ruch był ogromnym gamble. Brać na roczne wypożyczenie osobę, która po drodze staje jednym krokiem w Lakers, przy jednoczesnej eksplozji młodego talentu w osobie Oladipo. Gdyby Lebron poszedł gdziekolwiek indziej, George właśnie piłby drinka z Magic-ie, co PG sam przyznał ostatnio. Fatalny ruch, miał kupę szczęścia, że uszło mu to płazem, a raczej LBJ uratował mu tyłek.
A ja obstawiam AD / The Brow do LAL jeszcze być może tego lata za ich młody core. :)