[post_list name=”bulls”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Solidny do bólu center. Część kontyngentu graczy, którzy opuścili latem Portland Trail Blazers. Wciąż dopiero 27-letni Lopez podpisał z New York Knicks 4-letni kontrakt za 54 mln dolarów. Teraz grał będzie w obrębie triangle-offense i powinien mieć piłkę w rękach częściej niż miał ją w Portland. Tam często bywał graczem, który tylko czyhał wzdłuż linii końcowej na zbiórki w ataku, jeśli nie skorzystał wcześniej na tym, że obrona podwajała innych zawodników. Lopez zaliczał aż 4.2 zbiórki w ataku PER-36. W ataku trafiał 41% rzutów z odległości 1-3 metrów. Lubi jumpery z krótkiej odległości i to w gruncie wszystko co dodaje w ataku poza kończeniem akcji na dobrym poziomie i zbiórkami ofensywnymi. Twierdzi jednak, że są rzeczy w jego grze ofensywnej jeszcze nieodkryte – przekonamy się. Ale Lopez przede wszystkim będzie miał za zadanie poprawić obronę Knicks pod koszem. Tymczasem jego 12.3% zbiórek defensywnych było w sezonie 2014/15 najgorszym wynikiem, spośród wszystkich centrów NBA. Jego poziom obrony obręczy spadł też z 43 do 48%. Dodatkowo w preseason miał kłopoty z tajemniczym bólem kolana. Czy wytrzyma presję i nową rolę w Knicks?

2014: Po udanym roku w Nowym Orleanie, w minionym sezonie w Portland również spisywał się bardzo dobrze. Zdobywał 11.1 punktów z 55.1% z gry i zanotował najlepsze w karierze 8.5 zbiórek. To jak skutecznie walczył o piłki pokazuje fakt, że w sumie 52.6% jego zbiórek było kontestowanych. Był pod tym względem liderem NBA, chociaż nadal było to przede wszystkim to, co robił na atakowanej tablicy. Tam zbierał 13.7% piłek, będąc w czołówce ligi, ale już po drugiej stronie był jednym z najgorszych centrów (15.2%). Rekordowe było także jego 1.7 bloków, co dało mu miejsce w top-10 ligi i pozycję jednego z najskuteczniej chroniących obręcz. Broniąc pod samym koszem pozwalał rywalom tylko na 42.8% z gry i dla dużej próby lepszy pod tym względem od niego był tylko Roy Hibbert. Przed nim sezon kontraktowy.

2013: Gorszy z bliźniaków Lopez. Przed poprzednim sezonem został wytransferowany do Nowego Orleanu. Z roli zmiennika Marcina Gortata stał się podstawowym centrem Hornets i rozegrał najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Przede wszystkim poprawił swoją efektywność w ataku, bardzo dobrze radził sobie ponawiając akcje po zbiórkach (1.28 PPP) i trafiał najwyższe w karierze 70% wokół obręczy. Był jednym z lepszych w zbiórkach na atakowanej tablicy (12.4%), ale nadal duże problemy sprawiała mu walka pod bronioną deską. Tam zbierał tylko 13.1% piłek, co dało mu miejsce w Low-5 wśród środkowych. Jest wolny i słabo broni pick-and-rolle, nie wychodzi poza pole trzech sekund, ale grozi blokiem (2.2 PER-36) i jest solidnym obrońcą pod koszem. W post-up zatrzymywał rywali na 0.73 PPP. Dobrze wykonuje rzuty wolne (77.8%).