zNYKający
Nowojorskie Impresje (777)… czyli epitafium dla Boga, którego nie było…
A myśmy się spodziewali… (Łk 24, 21)
Miałeś być zbawcą. Ikoną. Nowym początkiem. Jedi. Morzem i laską, która rozstąpił się...
Nowojorskie impresje 776 – czyli… List do Przyjaciela
Drogi Philu,
W pierwszej kolejności chciałbym Ci powiedzieć, że Twoje słowa wypowiedziane w czasie konferencji prasowej zamykającej batalię kampanii 2016/2017,...
Między Rondem a Palmą (248): Jordan by to trafił
W dzisiejszym opuszczeniu...
O tym, że nie dotyka się cylindra bez różdżki bo może wypaść zonk. Wiernopoddańcze okrzyki – że...
Między Rondem a Palmą (241): O dziewczynie, która nie lubiła dużych rzek
W dzisiejszym orle czy reszce.
NBA!
Zaczynamy od tego czy D. Rose jest wielkim głupcem czy wielkim geniuszem – czyli słów...
Między Rondem a Palmą (240): Aniołki Curry’ego
W dzisiejszym marszu...
Stargard nic się nie stało!
Rozważamy kandydatury MVP. I dyskusja sprowadza się do wartości relatywnych. Rozbijamy atomy na...
Między Rondem a Palmą (239): Vrei sa pleci dar nu ma, nu ma iei...
W dzisiejszym Greniu.
Omawiamy to co wydaje się nieuniknione. Nudne play-offy. Szukamy sensacji, wątków, ekscytacji. Kończę na kolanach. W Warszawie...
Między Rondem a Palmą (238): Piosenka z lasu
W dzisiejszym Urbi et Orbi
Węże, papieże, MVP Polski, 100 przerw. Taki lekki wstęp na tematy zupełnie poważne. Jest refleksyjnie....
Między Rondem a Palmą (237): Masakra w Coffee Heaven
W dzisiejszej Palmie nago.
Zaczynamy akcją „Ktokolwiek widział – ktokolwiek wie” – zaginął kot w okolicach ulicy Walecznych. Czeka nagroda...
Między Rondem a Palmą (236): Psie dni sezonu
W dzisiejszej po przerwie.
Łzy, wzruszenie, łamiący się głos, jak spotkanie rodziny na koniec jakiegoś filmu katastroficznego w którym świat...
Między Rondem a Palmą (235): Lou Amundsen lub Amundson Edition
W dzisiejszej może (ostatniej) Palmie.
Zaczynamy od symbolicznego wręczenia pasa pocieszenia. Próbujemy powiedzieć coś dobrego o Moskalach. Jest o tym,...