Między Rondem a Palmą (873): Stawy rybne

9
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie rozmawiamy o fascynującym konkursie H-O-R-S-E, o Chicago wciąż bez Jucia i o jednym newsie z czasu świątecznego, który powinienem znać. Sprawdzamy kto poszedł za wysoko/nisko w Grze Draftowej, odpowiedź zNYKa na Flesz o Kareemie i co jest dziś wieczorem/jutro rano do podbicia na Reddicie.

[wpdm_file id=893] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Jak (szczęśliwie) powstali Lakers
Następny artykułKajzerek: Rzecz o komunikacji

9 KOMENTARZE

  1. zNYKu z którym numerem według Ciebie powinien iść Carter? Z 30? Czy druga runda? Wiedziałem że wywołam poruszenie ale za to mam zawodnika który jest franchise player z krwi i kości. Przyciągnie ludzi na trybuny, sponsorów a być może nawet dobrych free agentów 😉 zauważyłem że ogólnie Ci co wybierają zawodników z przelomu wieków są stawiani na przegranej pozycji.

    0
  2. Carter nigdy nie był dla mnie wygrywającym zawodnikiem i franchise playerem. To taka moja percepcja. Air Canada i co dalej? Pięknie się zakonserwował, przepoczwarzył swoją grę, kupił wiele lat dobrej kariery. Ale co osiągnął?

    Przed nim wedlug mnie (kolejnosc przypadkowa): Embiid, Westbrook, T-Mac, Lillard, Allen, Pierce, Gasol, Yao, Anthony (!!!), Bosh (!!!), Howard, Roy, Rose, Love (!!!), Griffin, Wall (!!!), George, Irving, Thompson, Butler, Beal, KAT, Porzingis, Booker, Simmons, Siakam, Tatum, Williamson, Morant.

    Czy ma tak znacznie większe sukcesy niż Ci powyżej? Nie jestem pewien.

    Dla mnie koncowka drugiej rundy.

    Szanuję wybór. Jest wyrazisty. Ale wydaje mi się, że można było wybrać trafniej.

    0
  3. Patrzę na twoją listę i tylko się przekonałem w swoim wyborze. Mam chyba inne spojrzenie na koszykówkę sprzed 20 lat. Kwestia gustu.

    Swoją drogą tylko pierwsze wybory są oczywiste. Z każdym numerem coraz bardziej widać będzie nasze zróżnicowane podejście do budowania drużyny (mam na myśli menadżerów każdego z 30 zespołów, nie nas dwóch)

    Po pierwszej rundzie chętnie bym przeczytał wasze 5 na 5 odnośnie gry np. największy bust, największy steal.. Może być ciekawie😉

    0