Wake-Up: Trade Luka? Edwards popłakał się do mediów

13
fot.

Dziś Święto Dziękczynienia. W NBA wolne, za to Tom Brady skomentuje mecz beznadziejnych Giants i Cowboys, dlatego ostatniej nocy siedział w Dallas obok sędziów stolikowych na meczu NBA i w trakcie dyskutował z chodzącym obok Jasonem Kiddem. Dziesięć metrów na lewo siedział w swoim słodkim sweterku Luka Siądź-dziś. Był jeden sezon, gdy Brady leczył kolano, kiedy Patriots byli nieźli bez niego, ale ci Mavericks bez Luki?

Są już 4-1 na ostrym terminarzu. Ostatniej nocy pobiegli do startu 23-7 przeciwko gorącym Knicks. Do Dallas wracał Jalen Brunson, ale Mavericks grali świetnie w obronie jeden na jeden, zatrzymując Bockers na najgorszej w skuteczności kwarcie w ostatnich trzech sezonach (18%). Robili to po zwycięstwach w Oklahomie i w Denver – obu bez swojego najlepszego gracza. Nie byle co. Pomyślałbyś, że Luce bliżej do LeBrona i Jokicia, niż do Ja Moranta.

Dalej Mavericks poszli w jeszcze jeden run, 16-2, w minutach rezerwowych. Maxi Kleber grał czwórkę, Mavericks grali wysoko, switchowali, ale przede wszystkim znakomicie robili tę rzecz, gdy w obronie nie wyrzuca się nóg do przodu, nie reaguje na każdy zwód jak na zderzenie z Huraganem Sandy i ma się później kłopoty, żeby wrócić z tego do drużynowego kształtu defensywy.

Mavericks grali też bez Klaya Thompsona i bez Gafforda, a rewelacją ostatnich dni jest wskrzeszenie kariery przez Spencera Dinwiddie’ego, który pięknie odzyskuje pewność siebie. Dinwiddie w swoim prajmie z gracza wartego 20 mln dolarów stał się nagle graczem za minimum, ale swoje najlepsze wcześniej grał właśnie w Dallas.

To też nie tak, że prowadząc dwucyfrowo, praktycznie dwudziestoma przez cały mecz, Mavericks nie obrócą się w ostatni kwadrans do gry jeden na jeden i trudnych kontestowanych trójek, ale to że od jedenastu dni grają tak dobrze bez swojego najlepszego gracza to coś, co może zbudować już z nim w składzie lepszy team w przyszłości. Lub nie.

To zależy.

Zależy od Luki.

Clippers @ Wizards 121:96 Harden 43 – Valanciunas 17
Rockets @ 76ers 122:115 OT Green 41 – Maxey 39/10a
Bulls @ Magic 119:133 Vucević 19/11z – Suggs 31
Trail Blazers @ Pacers 114:121 Simons 30 – Haliburton 28/10a
Hawks @ Cavaliers 135:124 Young 20/22a – Mitchell 30
Heat @ Hornets 98:94 Herro 27 – Ball 32/10/7
Knicks @ Mavericks 114:129 Brunson 37 – Irving 23
Raptors @ Pelicans 119:93 Barrett 22/11a – Robinson-Earl 14/10z
Kings @ Timberwolves 115:104 Monk 27/9a – Edwards 29
Pistons @ Grizzlies 111:131 Sasser 22 – Smart 25
Lakers @ Spurs 119:101 Davis 19/14/7 – Wembanyama 20/10z
Nuggets @ Jazz 122:103 Jokić 30/10/7 – Kessler 16/12z
Nets @ Suns 127:117 Schroder 29 – Durant 30
Thunder @ Warriors 105:101 Shai G. 35 – Green 10/13/7

Brunson rozkręcił się w drugiej połowie i rzucił 37 punktów, ale OG Anunoby, który w Denver dwa dni temu grał mecz kariery i rzucił 40, zaczął ten w Dallas 0-10 i skończył na ośmiu punktach na 3-15. Karl Towns miał do przerwy kłopoty z faulami. Złapał dwa głupie karolkowe z trzech.

Dla Dallas znowu wszyscy, a nie Kyrie+wszyscy: 23 punkty Kyrie’ego, 24 Najiego Marshalla, 21 i 9 asyst Dinwiddie’ego, 19 punktów PJ’a Washingtona. 57% z gry, 51% za trzy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. Potwierdza się to o czym pisałem ponad dwa miesiące temu pod zapowiedzią Nets
    https://szostygracz.pl/2024/09/14/typy-przed-sezonem-29-brooklyn-nets/

    Nie po to ściągnięto na Brooklyn najlepszego z asystentów w NBA żeby przegrywać mecze
    Oczywiście, ten sezon dla Nets może się jeszcze obrócić po AllStar ale nie będzie to już wtedy taka bezczelna takalooza rujnująca mozolnie budowaną od kilku lat kulturę organizacji

    13