LeBron James już zaraz po uderzeniu Isaiaha Stewarta chyba zorientował się, że przesadził, a po meczu podobno próbował przeprosić rywala, ale to nie zmienia faktu, że rozciął mu łuk brwiowy i polała się krew. Było to niebezpieczne uderzenie w głowę, co w takich sytuacjach przeważnie kończy się dodatkową karą poza samym wyrzuceniem z parkietu.
Pozostało jednak pytanie, czy NBA na pewno potraktuje LeBrona jak każdego innego zawodnika? Zwłaszcza, że przed Los Angeles Lakers wizyta w Nowym Jorku. To jeden z najbardziej medialnych meczów. Wszyscy chcieliby zobaczyć LeBrona na parkiecie MSG, więc zawieszenie go na pewno było trudną decyzją dla ligi. Ale nie mogli postąpić inaczej. James dostał karę i dzisiaj nie zagra (może szykować się na środowy występ w Indianie).
(9-9) LA Lakers @ 3w4 (9-8) New York 1:30
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
