Czterostronna wymiana ze środy została domknięta i mieliśmy w sobotę wyczekiwany debiut Rodionsa Kurucsa w Houston. W Nets zadebiutował też James Harden, do gry wrócił za to Ja Morant i minus piętnaście w nocy jest już tylko abstrakcją. Tu gdzie siedzę NBA z miejsca stała się o jakieś 30% fajniejsza.
Do gier.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Wiadomo, coś za coś. Ale w Spurs nie ma nawet pół dobrego* obrońcy pod koszem.
*Który by wzbudzał respekt u rywali
Ciekawe co zrobią z tym Spurs. Poeltl nie wygląda raczej na startera, który mógłby grać 30 minut w meczu. Aldridge zbiera średnio 5 piłek na mecz i kiedy jest na boisku to Spurs tracą łatwe punkty spod kosza. Ten zespół ma niezłych guardów (najlepszy z nich, wciąż jeszcze nie gra), ale pod koszem muszą zrobić sporo zmian jeśli chcą grać o PO w tym roku, a taki podobno jest ich cel.
Zdecydowanie tak. Brak obrońcy&strzelca na pozycji 4&5, z roku na rok jest coraz bardziej widoczny. Aldridge ma już swoje lata (36) i widać, ze jest po wielomiesięcznej przerwie z powodu kontuzji barku. Choc jak było widać, to przeciwko Davis’owi czy Ibace nadal jest potrzebny i robi swoje, czego nie można powiedzieć o Poeltl’u (3,4zb. na bronionej desce). Poeltl ma straszne problemy przeciwko graczom, ze skills’em, np. Davis (strasznie nim miotał), Towns czy nawet Wood, gdzie nawet Pop zmienił krycie i to K3ldon “zaopiekował” się Wood’em, a Poeltl PJ Tucker’em. A na temat GAY’a, to szkoda klawiatury ;)
A z czego można być zadowolonym? To zdecydowanie z coraz lepszej gry w obronie Walker’a & K3ldona oraz z debiutanta Vassell’a, który dobrze zbiera (7,4 per36) & steals (2,7 per36). Zdecydowanie ma papiery, by zostać świetnym graczem 3&D, jak tylko poprawi rzut)
https://twitter.com/NekiasNBA/status/1350581161127514112
W Houston świetny był rookie Jones, piękne trójki trafiał
Charlotte @ Houston 113:116 T.Rozier 24/9z – F.VanVleet 15/7/10- do korekty :)
Fajna ta liga. Jest już Dziad, to i Gruby się znalazł.
Czy ten Gruby nie mógłby grać zawsze z takim poziomem zaangażowania (przynajmniej). Zupełnie inaczej się to ogląda. Pytanie tylko ile to potrwa.
To momentu aż będzie musiał dzielić się piłką z Irvingiem i aż geniusz koszykówki będzie go nauczał. Wtedy Harden wspomni o MVP, Irving o mistrzostwie. A Durant będzie bał się wtrącić w tę dyskusję i założy fałszywe konta w internetach, by wesprzeć jednego z kolegów. Albo dwóch bo ilość kont będzie wystarczająca.
Pewnie niestety tak… Z drugiej strony, tak ostatnio sobie myślałem, że Kyrie ma już historię gry z innym zawodnikiem bardzo mocno dominującym piłkę i działało to nieźle. Także z czysto koszykarskiego punktu widzenia może byłaby szansa to ułożyć. Gorzej rzeczywiście z głową wszystkich 3 panów, ale Irvinga chyb a najbardziej. To jak ten chłopak pieprzy sobie od kilku lat karierę jest naprawdę niewiarygodne…
Te airballe Simmonsa za 3 to jest kabaret wręcz, fani Rockets powinni się cieszyć, że on u nich nie wylądował za Hardena, bo on nigdy nie będzie franchise playerem. Nie w tej NBA.
Król trzaska airballe z linii rzutów wolnych.
Ale trzaskanie pierścieni mu niezle wychodzi
Całkiem całkiem. Bliżej mu do rekordu przegranych finałów niż ilości pierścieni :P
No fakt to wstydz że był tyle razy w finałach, co za beztalencie…a mógł odpadać w pierwszych rundach…
Ten argument o przegranych finalach jest glupszy od JR Smitha w ostatnich 10 sekundach meczu.
W wieku 24 nie natrzaskał się.
“Dziś Spurs są lite-Spurs, są małym zespołem, teamem który nie zbiera i nie broni”
Oj tam, od razu nie zbierają/bronią. Po prostu są gościnni w tych trudnych czasach ;)
Dla drużyn przyjezdnych gra w AT&T Center, to sama przyjemność.
TORONTO 15/41 (36,6%) za 3 / SPURS 14/34 (41,2%)
LAKERS 14/26 (56,1%) za 3 / SPURS 10/24 (41,7%)
LAKERS 14/33 (42,4%) za 3 / SPURS 13/34 (38,2%)
JAZZ 21/41 (51,2%) za 3 / SPURS 6/19 (31,6%)
HOUSTON 13/33 (39,4%) za 3 / SPURS 9/31 (29,0%)
HOUSTON 12/32 (37,5%) za 3 / SPURS 5/24 (20,8%)
Razem 89/206 (43,2%) / SPURS 57/166 (34,3%)
#K3LDON
Obecność w Finałach nie powinna być traktowana jako porażka, a jako WICEMISTRZOSTWO, czyli sukces zaraz po mistrzostwie. Dlaczego ludzie w ten sposób nie patrzą?
Zakładam, że gdyby Jordan miał chociaż np. 2 wicemistrzostwa i 6 mistrzostw to byłby jeszcze bardziej GOATem niż jest (wg niektórych).
Według mnie na pewno, ale dla pokaźnej grupy ludzi lepiej odpaść wcześniej niż w przegrać dopiero w Finale, co jest oczywiście głupotą.
Dokładnie. Więc jeśli nie wygrasz mistrzostwa to lepiej tankuj. I tak oto, 29 drużyn powinno tankować.