Dzisiaj ponownie, trzeci dzień z rzędu, odbędzie się jeden mecz mniej niż planowano, a na tym może się nie skończyć, ponieważ w Filadelfii mają spotkać się dwie mocno osłabione drużyny i trudno zakładać, że na pewno w obu uda się zebrać wymagane minimum dostępnych zawodników. W kolejnych dniach może być jeszcze trudniej utrzymać pełen grafik, dlatego we władzach ligi trwają dyskusje jak poradzić sobie z obecną sytuacją wzrostu zakażeń.
Wczoraj odbyły się spotkania ze Związkiem Zawodników i z generalnymi managerami, a na dzisiaj zaplanowano specjalne zebranie Board of Governors. Według niektórych doniesień scenariusz tygodniowej lub dwutygodniowej przerwy nie jest wykluczony, ale w weekend NBA temu zaprzeczała, a obecne rozmowy przede wszystkim koncentrują się na modyfikacjach protokołów bezpieczeństwa. Według Adriana Wojnarowskiego omawiane są ewentualne zmiany dotyczące przed i pomeczowych spotkań/rozmów zawodników przeciwnych drużyn, długości rzutówek i treningów, wprowadzenia większych restrykcji dotyczących noszenia maseczek czy wyjść do restauracji.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Irving to jednak debil, albo ma już koszykówkę w dupie.
A nie może być i to i to?
W sumie racja. Szkoda, talent chłopak ma.
Debil bo rodzina wazniejsza niz koszykowka?
Koszykówka jest ważniejsza niż jakaś tam rodzina.
Debil. Wyobrażasz sobie, że Messi nie wystąpił w meczu bo był na urodzinach u siostry i taty? Przecież to jest jakieś przedszkole, mentalne zdebilenie i brak profesjonalizmu, za który niestety odpowiedzialna jest sama liga, bo głaszczą ich po jajach przy każdej okazji, zamiast zawieszać w pizdu i dawać kary w milionach.
Sam, z własnego wyboru, oglądasz tych “debili”, czym zresztą przyczyniasz się do milionów, które zarabiają, taki paradoks :)
Racja, ale ja ich nie zagłaskałem i nie należę do grupy ‘a niech tam sobie pozałatwia swoje sprawy i wraca do gry’
Ma kurwa grać, albo niech kończy karierę i przestaje się wygłupiać :-)
John Wall- migrena???Jakby co,mam Panadol.
Miałeś kiedyś migrenę?
W 76ers gralo dzisiaj 9 graczy, a nie 8. Tak tylko wtracam, bo zauwazylem na nba.com…
Kyrie Irving? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Na pewno widziała go siostra i Drake, wczoraj na imprezie.
Czy Spurs nie powinni jak najszybciej pomyśleć o wymianie i pozyskać gracza na pozycje 4/5? Przecież po zakończeniu sezonu pozostają z dwójką białych podkoszowych i w tym niezbyt nadającym sie (delikatnie mówiąc) do obecnej gry Poeltl. Wiem, ze niektórzy już widzieli Poeltl w pierwszej S5 zamiast Aldridge, lecz mam nadzieje ze już ten entuzjazm im opadł widząc jakie g.w.o prezentuje po obu stronach parkietu.
Staty Poeltl wyglądają (delikatnie mówiąc) niezbyt imponująca:
10 gier 43ptk. 20/39 z gry 3/13(23%) z wolnych oraz 3 bloki!!!
(tylko Mills i Murray maja mniej bloków).
Spurs powinni jak najszybciej zrobić trade z Indiana i pozyskać
http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=y6xr53k7
oraz Pick/i dla Indiany.
Jeżeli Spurs będą chcieli przedłużyć DeRozan’a to:
http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=yxc3rxxq
Pan X i jego talent sa skromnie mówiąc niezbyt dobrze wykorzystywane w Indianie.
Jak dla mnie Pan X jest stworzony, by grac w Spurs z tym młodym Core’m, jak i również, to ze jest z Texasu ;)
Ciekawe co sobie teraz mysli Durant o wspolnym, przyszlym mistrzostwie z plaskoziemcą ;)