Dziś w Palmie rozmawiamy o wydarzeniach weekendu, przyszłości Philadelphia 76ers i odpowiadamy na Wasze pytania. Sprawdzamy kto ma lepszych młodych graczy: Knicks czy Charlotte i co mówią na dzikich ulicach o Rysiu z Klanu.
[wpdm_file id=877]
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Yes, yes, yesT Palma!!
Ad Phily: tam jedyne czego brakuje shootingu wokol pary all stars. Mieli JJ-a to zamienili na centra bez rzutu za 3(Horford). Ciezki debilizm, ale wszystko do odkrecenia(chociaz juz nie w tym sezonie). BTW Manago do wyjebania na zbity pysk, za wywalenie shootingu i zamienienie tego na twin towers w 20 lat po tym jak to ostatni raz zadzialalo.
Tylko, że niuans w kwestii tego co nazywasz “Ciężkim debilizmem”, to minus-1000 które mieli gdy Embiid schodził z boiska. To w tych minutach przegrali serię z Toronto, i nie tylko.
Jeśli natomiast zrobić zoom-out, to gdy wstawisz trzech shooterów wokół Simmonsa i Embiida – co zrobili z Clippers – to Simmonsa dalej można kryć na radar, podwajać innych (np Embiida) i budować różnego rodzaju pół-strefy.
Najpierw zobaczmy to W REALU, z pozniej szukajmy dziury w calym.
Nie wierze, ze tak sprytni i wyszkoleni gracze jak Embiid i Simmons + 3 shooterow nie wykorzystaja podwojen i polstref: obydwaj doskonale podaja, doskonale scinaja, doskonale stawiaja zaslony. Wlasciwie wszystko robia na elitarnym poziomie minus shooting.
Handlowanie tego duo to sa mokre sny pajacow z mediow w us, ktorym rece sie poca jak przez 10min nie ma zadnej plotki o jakims transferze/kto co o kim powiedzial/kto jest niezadowolony itp, itd.
Natomiast po dodaniu Horforda do Embiida to juz wszystkiego mozna sie spodziewac po tym managmencie.
Oni ogolnie zachowuja sie jak napalony nastolatek w pierwszym sezonie fantasy, ktory jak nie zrobi 5ciu wymian w tygodniu to zasnac nie moze. Przez poltora roku mieli 3 kompletnie rozne teamy, kazdy kolejny coraz bardziej bez sensu.
A i bylbym zapomnial: treneiro – choc to mily wujaszek – jest do wyjebania od dwoch lat(porazki 1-4 z mighty Scary Terry)
Jest kilka teamow ktore moglyby sie wymienic za Simmonsa:
-Dearon Fox, wszyscy wiemy ze Kings to debile i jak nie zrobią złego ruchu w offseason to rok zmarnowany.
-CJ McCollum, może w końcu trzeba rozbić Portland? Dame nie fituje z Simmonsem, ale to nadal wartość za wartość.
-Chris Paul ma dobry sezon, a w Oklahomie są shooterzy dla Simmonsa, a okazuje się że na boisku możesz mieć dwóch gości którzy grają z piłką, więc może się zgra z SGA.
– Brad Beal dzisiaj miał brzydką minę jak przegrali.
-Terry Rozier?
Nie widzę problemu ze znalezieniem wartości na pozycji 1 fitującej z JoJo, ale widzę problem ze znalezieniem klubu gotowego ją oddać za Bena Simmonsa. Niestety prawda jest taka że jeśli jest drużyna, w której by pasował, to już go nie potrzebuje.
Straszne to co się stało z Knicks kiedyś można było wymieniać klasyki: Knicks- Bulls, Knicks – Pacers, Knicks – Heat a teraz śmiech.