Między Rondem a Palmą (850): RIP Kobe

7
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie. Dziś rozmawiamy o tragicznej śmierci Kobiego Bryanta, jego legendzie i reakcji świata na to szokujące wydarzenie. Sprawdzamy co innego w lidze, najseksowniejsze kontratypy w polskim prawie i czy mamy dziś jakieś żarty.

[wpdm_file id=870] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: 50 punktów Erica Gordona w Utah, przebiegły Fox z rzutem wolnym sezonu
Następny artykułDniówka: Derby Los Angeles przełożone. NBA dalej płacze

7 KOMENTARZE

  1. To chyba pierwsza palma, której nie odsłucham od dawna. Boję się…lamentu, słów pochwalnych za karierę, tak jakoś mi odpycha palca od wciśnięcia “play” (to nie jest zarzut do chlopakow, bo rozumiem, że poczuwali się do skomentowania całej tej sytuacji. Odsłucham jak odejdzie MJ i wtedy porównam.

    0
  2. Zebralem dla Was bo tylko w tym podcascie to sie moglo zdarzyc :)
    Kwiatkowski:
    Kobie wspina sie w gore.
    On idzie w gore cały czas (na liscie all-time)
    Kobe w końcu passed.

    Znyk
    Moze kogoś zakopiemy ?
    Nie wytrzymał ciśnienia.
    Sacramento przykrylo smierc Kobiego.
    Zbiorowa ablucja (przyszłe hołdy dla KB)

    Zeby nie było parskłem i też mnie w tym duchu wychowano :)

    0