W piątek Golden State Warriors stanęli na wysokości zadania i umocnili swoją pozycję lidera, pokonując drugą najlepszą drużynę Konferencji Zachodniej. Teraz natomiast znowu doznali kompromitującej porażki na własnym parkiecie, przegrywając z drugą najgorszą drużyną Zachodu. Przypomnieli, że są już znudzeni tym długim sezonem zasadniczym.
9 meczów rozegrano minionej nocy. Joel Embiid wrócił do gry i po raz pierwszy od przerwy na All-Star Weekend wyszedł na parkiet, pomagając Philadelphii 76ers przesunąć się na trzecią pozycję tabeli Wschodu. Houston Rockets pozostają najgorętszą drużyną NBA, przedłużając do ośmiu swoją serię zwycięstw. Ale musimy zacząć od tego cudeńka w wykonaniu Derricka Jonesa Juniora. Wiemy, że on potrafili polecieć… a teraz naprawdę ODLECIAŁ
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lubię atletyzm DJ jr, ale w ogóle mnie nie ruszają takie rzuto-dunki. Sam wyskok nie wystarczy, obręcz musi poczuć tę siłę
duma rozpiera mnie jak patrzę na Knicks, opanowali przegryw do perfekcji. I tylko jest zakaz zbliżania się do ich meczów – zrobiłem ten błąd w Londynie, gdzie oczy krwawiły, a w sobotę włączyłem mecz z Kings i ojesu, ale oni grają paździerz, nie ma nawet kawałka dobrego gracza, może ten Mitch. Ale DSJ nie bedzie z niego pozytku, taki Marbury 3.0 dla biedaków, pusty swag i tyle.
Nie marudz. Foxa zawsze sie dobrze oglada :)
Ja byłem w MSG na meczu z Celtics w październiku. Przegrywali przez większość meczu, a później dogonili wynik. Dobra końcówka była… ale i tak przegrali. Momentami nawet im kibicowałem, żeby była dogrywka i dłuższy mecz. Nie wyszło. Jednak starali się wtedy chłopaki. Teraz domyślam się, że fatalnie się ich ogląda.