Doniesienia o trójstronnej wymianie z udziałem Trevora Arizy pojawiły się w trakcie piątkowego meczu w Memphis i jak tylko mama MarShona Brooksa dowiedziała się o tym z twittera, próbowała z trybun przekazać synowi, że właśnie został wysłany do Phoenix. Siedziała jednak za daleko, żeby ją usłyszał. O transferze dowiedział się tuż po zakończeniu meczu w szatni, gdy GM Chris Wallace poinformował o tym całą drużynę. Koledzy zaczęli żegnać się z nim i Wayne’m Seldenem, który również miał być włączony w tę wymianę. MarShon zdążył też już porozmawiać z mamą, ale wtedy Wallace ponownie poprosił go na bok. Transfer został odwołany, ponieważ doszło do dziwacznej sytuacji i niespotykanej pomyłki. Memphis Grizzlies zgodzili się oddać MarShona, ale Phoenix Suns byli przekonani, że dostaną młodego Dillona Brooksa. Tak więc kilkanaście minut po tym jak przekazano mu, że ma pakować walizki, okazało się, że jednak zostaje w Memphis.
Na następny dzień Wallace i trener JB Bickerstaff rozmawiali z Brooksem i Seldenem, aby uspokoić emocje i upewnić się, że całe to zamieszanie nie odbije się negatywnie na ich dyspozycji. Przeprosili ich za tę sytuację, zapewniając, że mimo że prawie ich przehandlowali, nadal chcą ich w drużynie i w tym momencie żadnej kolejnej wymiany nie szykują. Selden od tamtego czasu nie rozmawiał z dziennikarzami. 30-letni MarShon przekonuje, że nie ma pretensji, rozumie, że to biznes i cieszy się, że nadal może grać w Grizzlies. Warto przypomnieć, że on dopiero co pod koniec zeszłego sezonu wrócił do NBA po ponad trzech latach nieobecności, które spędził we Włoszech i w Chinach. Jeśli jego powrót miał być tylko po to, żebyśmy mieli tak zabawną sytuację, to było warto. NBA na każdym polu potrafi zapewnić szaloną rozrywkę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.