Między Rondem a Palmą (690): Sto lat to za mało

8
autor: Oskar Pilch

Dziś w Palmie.

Dziś w Palmie spotkanie z gwiazdą, wymiana Jimmy’ego Butlera, kontrowersje, przerażające kontuzje, drugi mecz Ziona, rozczarowujące informacje po legalizacji marihuany i wielki powrót Polski!

Rozmawiamy o problemach Brada Stevensa, Tysonie Chandlerze powodującym konflikt i w którym sporcie drużynowym liderowanie jest najważniejsze.

Nie jesteśmy w stanie jednakowo zinterpretować historii ostatnich miesięcy Jimmy’ego Butlera w Minnesocie. Mamy za to update dotyczący #PasMistrzowski

Dziś debiut #PiątkaKwiatkowskiego To mój ranking pięciu najlepszych sportowców w sportach drużynowych grających obecnie. Będę update’ował go co tydzień w pierwszej Palmie po weekendzie.

[wpdm_file id=692] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Co do Ziona. Ciekawe jak jego bully game w ofensywie będzie działała w NBA. Koleś ma niesamowity motor i genialne jest to, że najwyżej skacze do zbiórek i bloków, a nie w ataku. Jednakże z tych skrótów widać, że on skacze po głowach niskich i wątłych chłopców, którzy nie rzadko ważą połowę tego co on. Wiadomo, że w dzisiejszej NBA, zwłaszcza jeśli chodzi o pozycję 4 i 5, to mamy do czynienia ze szczuplaczkami ale jednak bardziej już mężczyznami niż chłopcami. Nie mówię, że bankowo Zion tak grać mógł nie będzie ale Tyson Chandler, czy nawet Brook Lopez będą stanowili większe wyzwanie w tego typu grze. Zion na poziomie NCAA wygląda jak Greak Freak w kontrze, którą zaczyna dwutaktem za linią za trzy i kończy wsadem po tym jak obrońcy już dawno zostali gdzieś za nim albo jeszcze częściej pod nim. Tak czy siak bustem nie będzie!

    0
  2. Znyk taki zwykle cyniczny a tu pyk jako powód odejścia Butlera zamiast pieniędzy podaje Chęć Wygrywania. Co za pierdolenie za przeproszeniem, kolesiowi poszło o hajc. Obraził sie na Sotę, że przedluzyli maksymalnie Wigginsa a nie jego. Wymyślił sobie, że jak ktoś po niego pohandluje to bedzie miał przygotowane $ na maxa dla niego. Kawał buca z niego, a jak wiadomo buców tłuc.

    0