Między Rondem a Palmą (684): Proszę bardzo, kormoran

20
autor: Oskar Pilch

Dziś w Palmie.

Dziś w Palmie LeBron się starzeje, LeBron ma dosyć, i co Bartek Tomczak wyczyniał na dyskotekach szkolnych.

Omawiamy trzeci dzień rozgrywek. Sprawdzamy których graczy zNYKowi żal i tych od których ja się odwróciłem

Sprawdzamy zastrzeżone numery w drużynie, której właścicielem został Shawn Marion, kulturę defekacji na Nizinie Bengalskiej i, aby zejść jeszcze niżej, którzy sportowcy kandydowali w wyborach.

Na końcu zNYK zapowiada najciekawsze wydarzenia weekendu na europejskich stadionach i parkietach NBA.

[wpdm_file id=685] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

20 KOMENTARZE

  1. Wyjaśniamy, objaśniamy ;) “Oglądając PTB – LAL czułem się jak na dyskotece w gimnazjum. Wiesz, że potańczysz z najładniejszą dziewczyną, ale nie masz u niej szans (LAL w Rose Garden). Ale, że wyrwie ją jakiś zwykły ziomek z 3B? Taki jak Ty? (Nik Stauskas) To tego już się nie spodziewałem #nbapl”
    Wyjaśnienie – mając LeBrona wiesz, że będziesz grał wyrównany mecz z Blazers, ale na koniec i tak przegrasz. Nie spodziewasz się jednak, że gwiazdą meczu będzie Stauskas. Czyli – tańczyłem (z, nie obok) z najładniejszymi dziewczynami w gimnazjum (w typie naturalne), ale nigdy ich nie wyrwałem. I ten Stauskas tu wpada jak jakiś leszcz, a nie Johnny Bravo i ją ma ;) Aczkolwiek to były absolutne propsy dziś dla Stauskasa!

    0