Jimmy Butler zażądał wymiany

19

Spotkanie Jimmy’ego Butlera z trenerem Tomem Thibodeau i Generalnym Menedżerem Scottem Laydenem najwyraźniej nie prebiegło po myśli włodarzy Timberwolves. Butler nie chce więcej grać dla drużyny z Minnesoty i zażądał wymiany:

Butler przedstawił Wolves listę trzech drużyn, do których chciałby trafić – to drużyny, z którymi zawodnik będzie chciał związać się na dłużej podczas swojej przyszłorocznej wolnej agentury. Adrian Wojnarowski z ESPN dotarł do tej listy i wygląda na to, że Butler chce występować albo w Nowym Jorku albo w Los Angeles:

Wszystkie trzy drużyny będą w przyszłym roku dysponować wystarczającą ilością gotówki, aby podpisać z Butlerem nowy kontrakt.

Jon Krawczynski z The Athletic przekazał przy pomocy Twittera informację, jakoby żądanie Butlera miało bardzo mało wspólnego(jeśli w ogóle miało) z Karlem-Anthonym Townsem i Andrew Wigginsem. Według Krawczynskiego w całej sprawie ważniejsze dla Butlera miałyby okazać się “kwestie kontraktowe”.

Poprzedni artykułJarrett Jack dołącza do Pelicans
Następny artykułDniówka: Wystartowała kolejna drama. Jimmy Butler chce odejść z Wolves

19 KOMENTARZE

  1. No i proszę jak inaczej teraz wygląda transfer sprzed roku. Zakładając, że Wolves nie dostaną jakiegoś mega pakietu, o co ciężko w sytuacji tak jawnego żądania transferu, to Chicago wygrało na całej linii. Mogli mieć dwa lata Jimmyego, bo raczej by nie przedłużył, a mają perspektywicznego Lauriego, przyzwoitego Dunna i to co zostało z LaVine’a. Good deal :)

    0
  2. Knicks już powiedzieli, że nie będą po niego trejdować skoro mogą go podpisać w 2019.
    Nie wiem jakie stanowisko mają tutaj Nets, ale na miejscu Clippers bym się nie zastanawiał i robił co mógł, żęby go ściągnać. Clippers mogą wygenerować miejsce na dwa max kontrakty w przyszłe wakacje, więc wygląda to obiecująco.

    0
      • To prawda + wiemy zapewne jakieś 20% całości, jeśli chodzi o powody konfliktu itd. – natomiast nie bardzo rozumiem, dlaczego najpierw nie spróbować poprosić o wymianę po cichu? Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest to, że chciał, żeby skończyło się to jak najgorzej dla Wolves.

        Cóż, zobaczymy, jakie oferty dostanie Sota.

        0
        • Myślę, że raczej na pewno poszło o pieniądze. To raczej pewne.
          Butler w zeszłym sezonie pokazał światu NBA, że jest franchise playerem i potrafi wynieść drużynę na wyższy poziom. On chce maksymalnego kontraktu bez żadnych negocjacji. I dobrze, bo to jest tego typu zawodnik, który powinien go dostać.

          Zarząd Wilków popełnił duży błąd rok temu dając ogromne pieniądze średniemu zawodnikowi jakim jest Wiggins i teraz w kontekście max przedłużenia dla KATa pewnie chcieli zaoszczędzić troszkę na weteranie. Problem w tym, że Butler to najlepszy gracz tej przeciętnej drużyny w tej chwili i pewnie byłby nim w kontekście kilku najbliższych lat.
          Chce kasy i na pewno ją dostanie.
          A gdzie, to zobaczymy.

          0
          • Hmm, ja nie jestem tak przekonany co do tej kasy – chyba nawet Wolves nie są aż tak głupi, żeby nie dać z miejsca maksa gościowi, dla którego przed chwilą oddali Dunna, Markkanena i LaVine’a… chyba :)

            0
          • @Oskar
            Pamiętaj, że dowodzi tam Thibs więc spodziewaj się niespodziewanego.
            Knicks nadal mają na kontrakcie jego ulubionego zawodnika.
            Kasa by się prawie zgadzała, więc …
            Jestem pewien, że Tom o tym myśli :)

            0
  3. kwestie kontraktowe? ktoś coś więcej na ten temat? wydawało by się, że chodziło o ‘konflikt’ z młodymi a tu proszę… deal dobry dla CHI. Z tej trójki najbardziej będzie zależało Clippersom bo w składzie z JB mogliby się zakręcić w okolicach 5-6 miejsca IMO.

    0
  4. Z jednej strony cieszę się, że zawodnicy odzyskują kontrolę nad swoim życiem zawodowym, gdyż podpisane kontrakty i związana z tym swobodna wymiana zawodników między klubami, bez nawet najmniejszego zapytania o ich zdanie, jest taka trochę quasi niewolnicza, albo przynajmniej uprzedmiotawiająca.

    Z drugie strony już męczą mnie trochę te dramy dorosłych ludzi, którzy zachowują się jak dzieci w piaskownicy i wymuszają wymiany na klubach.

    Reasumując nie podoba mi się pod względem ludzkim i moralnym zarówno rynek wymian między klubami jak i wymuszanie wymian ze strony zawodników. Jednocześnie bardzo jara mnie rynek wymian i konsekwencje dla drużyn i ligi wynikające z wymuszania wymian przez zawodników!
    Jak żyć?!

    0