Między Rondem a Palmą (636): Małe Teleczko

15
fot. branzahr.pl
fot. branzahr.pl

Dziś w Palmie

W tym wspaniałym i słonecznym dniu rozmawiamy o meczu nr 3 finałów NBA, zarysowujemy opcje Pedro Jamsa w off-season, niechcący zachęcamy do rozwodów, nieudolnie śpiewamy hity lat 80-tych, a granat łagodnie wybucha sobie obok łóżka.

DeAndre Ayton idzie z nr 1 do Suns. Mówimy o tym i o trwającym teleturnieju Pistons. Nie kupujemy prochów w Paryżu, lokalizujemy Dolinę Charlotty i podstawiamy nogę kelnerowi.

 

muzyka: Suzanne Vega “Luka”

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

15 KOMENTARZE

  1. “Gdyby wiadomo kto miał taki mecz jak Curry, to ciągnęłoby się to za nim latami”.

    To ile lat jeszcze będzie się za Lebronem ciągnął zeszłoroczny mecz z ECF na 11 punktów, 6 strat i 30% z gry? 10 dni później ktoś jeszcze o tym pamiętał?

    0
    • ja się zgadzam, ale to nie jest tak, że tylko o tym meczu Curry’ego się nie będzie mówiło, a Lebron byłby przez lata pytany o to. Pokazałem, ze tak nie jest, bo nikt nie pamięta już o tamtym meczu, z prostego powodu: i tamta seria, i ten mecz zakończyły się wygranymi. Gdyby taki mecz Curry zagrał w G7 to sadzę, że długo by się za nim to ciągnęło.

      Kreuje się tezę, że inne standardy obowiązują Lebrona, a inne pozostałe supergwiazdy. Trochę jest w tym prawdy, co jest naturalne z racji miejsca w historii Lebrona, ale to działa w dwie strony, nie zapominajmy o tym. Dzisiaj Durant jednoosobowo wygrał mecz w finałach, jego partnerzy ssali niemożliwie i praktycznie nikt o tym nie mówi. Poświęcono temu może z 5 minut. Wyobraź sobie, że Lebron taki mecz wygrywa, co by się działo. Tylko o tym by mówiono.

      0
      • Nikt nie wygrywa jednoosobowo, ale wiem co chcesz powiedzieć. Z drugiej strony jeśli masz 3 świetnych shooterów w zespole, ciężko żeby wszyscy trzej tej samej nocy mieli off night. Dziś Durant był on fire, ostatnio Curry a przed nim Klay.
        Ale że niby nikt nie mówi o KD dziś? Cmon man, rano twitter wylał na mnie basen ochów i achów o Durancie.

        Tylko, że większość fanów w USA chce MVP dla Curryego, żeby nie było, że w 3 finałach ktoś inny musiał go ratować.

        0
  2. Jeśli 76ers podpiszą kogoś na maksymalny kontrakt to muszą zrzec się praw do Redicka i wtedy może maksymalnie dostać room level expection za około 5mln. Nie za bardzo wiem jak to działa bo wydawało mi się, że mógłby dostać pełny midlevel za około 8-9mln ale jest cały artykuł o jego sytuacji na theathletic, z którego wynika, że niestety tylko room expection.

    0
    • Zgadza się, 76ers jeśli chcą podpisać z Lebronem kontrakt na 30mln to muszą się wcześniej zrzec praw do JJ – mają nieco ponad 30mln wolnych pieniędzy, ale dopóki nie zrzekną się praw/podpiszą nowego kontraktu z Redickiem to blokuje im 27.6mln…

      0
      • Mimo to wcale się nie zdziwię jak zostanie w 76ers. Żadna z drużyn z cap space nie wydaje się realna opcja a jeśli ma grać gdzieś za midlevel to może za trochę mniej zostać w 76ers i za rok ewentualnie podpisać dłuższy kontrakt, bo mieszka z rodzina na Brooklynie i do końca kariery grałby w kontenderze prawdopodobnie

        0
  3. Poziom samozaoranie fanow Lebrona mnie zaskakuje. Nagle Curry to jednak nie to, Warriors to nie jest jedna z nalepszych druzyn w historii. No to w koncu z kim Lebron przegrywa? Ze złem wcielonym czy z przecietniakami?

    0
  4. Jest zawsze światełko w tunelu dla Cavs mam propozycje:
    – kontuzja Duranta
    – np. jakaś sytuacje że D.Green dostaje 2 techniczne faule i wypada w meczu obecnym i w następnym (brakuje mnu 2 technicznych aby dostać zawieszenie na mecz)
    – szybkie faule czołowych graczy graczy Warriors – dziś Curry dostał szybkie faule i już gorzej zaczął grać
    – super egzekucja 3 w Cavs
    – Lebron z meczu nr. 1

    0