5-na-5: All-NBA Teams i All-NBA Defensive Teams sezonu 2015/16

17
fot. Bahram Mark Sobhani / Newspix.pl
fot. Bahram Mark Sobhani / Newspix.pl

Na koniec naszego podsumowania sezonu to co tygrysy lubią najbardziej, czyli All-NBA Teams.

Zostawcie swoje piątki w komentarzach i w tygodniu zliczymy głosy do “All-NBA Teams Szóstego Gracza”.

W poprzednich odcinkach:

MVP
ROY
MIP
DPOY
6th MAN
COY
GM

(Troszeczkę nie zdążyliśmy się dogadać, więc w ciągu niedzieli brakujące miejsca zostaną uzupełnione)

1. Kto znalazłby się w twoim trzecim zespole All-NBA?

Michał Kajzerek: Kyle Lowry, Chris Paul, Klay Thompson, LaMarcus Aldridge, Anthony Davis.

Przemek Kujawiński: Damian Lillard, Kyle Lowry, Paul George, Paul Millsap, Hassan Whiteside. Lillard bywał herosem w 2016 roku. Lowry grał sezon życia. George po cichu wykręcił najlepsze liczby w karierze. Millsap to pan-robię-wszystko, który wciągnął Hawks do czołówki Wschodu. Whiteside nie jest indywidualnie lepszy od DeMarcusa Cousinsa (z pewnością też nie jest lepszy niż Anthony Davis czy Karl-Anthony Towns), w przeciwieństwie do niego jednak kręci swoje liczby w playoffowej drużynie. Sorry Boogie.

Maciej Kwiatkowski: Damian Lillard, Kemba Walker, DeMar DeRozan, Paul George, Brook Lopez. Musiałem wrzucić Brooka Lopeza – był zdrowy, miał 21/8/2/2/1 sezon, 6 meczów na 30+ punktów i w przeciwieństwie do Anthony’ego Davisa nie polegał na asystach. Po prostu dominował, prawie jak DeMarcus Cousins. Chcę napisać krótko o tych, których nie mam – Kyle Lowry powinien być… John Wall miał najlepszy sezon w karierze, Isaiah Thomas przekonał mnie do siebie swoją grą od stycznia, a James Harden – choć jego dribble-dribble styl gry działał w pewnym sensie na niekorzyść Rockets – pozostaje jednym z czterech-pięciu najbardziej dominujących graczy ofensywnych ligi. Jimmy’emu Butlerowi zabrakło trochę zdrowia i rozegranych meczów. LaMarcus Aldridge po ASG grał jak CO-MVP Spurs, ale w pierwszej części sezonu w tych dużych meczach był nieobecny.

Piotr Sitarz: Kyle Lowry, Isaiah Thomas, Paul George, LaMarcus Aldridge, Karl-Anthony Towns. Dla wielu graczy, którzy zasłużyli na miejsce w All-NBA team zabrakło mi miejsca, ale chciałem też docenić zawodników za równy a może i nadspodziewanie dobry sezon. Jak Lowry i Thomas – Ci zawodnicy nie bez powodu zagrali Meczu Gwiazd, jak Karl Anthony Towns – debiutant, który co prawda popełnia rookie-błędy, ale przez większość sezonu wyglądał jakby grał w tej lidze drugi, może trzeci rok. Wyróżnienie dla liderów swoich zespół – może oprócz Aldridge’a – dla prowadzących je od listopada do kwietnia graczy. To m.in przez to nie mam w żadnej piątce Anthony’ego Davisa, który statystycznie pewnie się obroni, ale czy jego gra zrobiła Pelicans widoczną różnicę?

Adam Szczepański: Damian Lillard, James Harden, Paul George, LaMarcus Aldridge, DeMarcus Cousins. Miałem duży problem z Cousinsem, trochę mniejszy z Hardenem, ale nie da się pominąć tego jak potrafią dominować w ataku, ich świetnych cyferek i tego ile znaczą dla swoich drużyn. Gdyby bardziej się starali w obronie i mieli lepsze wyniki, byliby poważnymi kandydatami do pierwszej drużyny. Lillard przed Isaiahem Thomasem.

2. Kto znalazłby się w twoim drugim zespole All-NBA?

Kajzerek: Damian Lillard, James Harden, Draymond Green, Paul Millsap, DeMarcus Cousins.

Kujawiński: Chris Paul, James Harden, Kevin Durant, LaMarcus Aldridge, DeAndre Jordan. CP3 znów dominował pod nieobecność Blake’a Griffina. Aldridge w drugiej części sezonu wyszedł z cienia Leonarda i nagle okazało się, że wciąż jest jednym z najlepszych silnych skrzydłowych ligi. Harden, co zaskakujące, statystycznie miał najlepszy sezon w karierze. Durant o włos minął się z pierwszą piątką i zabrakło mu pewnie choć jednego dominującego występu w meczu z czołówką. Centrem jest DeAndre Jordan. Jego dojrzalsza, jeszcze lepsze w obronie wersja. Niech będzie to dowód na to, że nie potrzebował wcale większej ilości rzutów, by wejść na ten poziom.

Kwiatkowski: Russell Westbrook, Klay Thompson, Kevin Durant, Karl-Anthony Towns, Hassan Whiteside. Westbrook jest w drugiej piątce TYLKO dlatego, że nie mogłem w pierwszej znaleźć miejsca dla Duranta. A to KD był i jest najlepszym graczem OKC. Thompson miał drugi z rzędu mam wrażenie underrated sezon jako two-way player, Towns dla tych oczu jest Top-15 graczem NBA w 2016 roku – być może drugim Timem Duncanem (tak, “Stanley Johnson będzie lepszy”… sure), a Hassan Whiteside miał kilka triple-doubles z blokami, plus – fakt że po ASG robił to na rezerwowych, ale od daaaawna nie widziałem takiej dominacji pod koszem. Plus dobił do 64% z linii rzutów wolnych. Cousins i Davis to dwa duchy unoszące się nad moją drugą piątką – pierwszy jest niepoważny (i jest najbardziej dominującym w ataku podkoszowym ligi), drugi – co ten sezon pokazał – jest szalenie utalentowany, ale miał sporo pustych, niewymiernych linijek.

Sitarz: Damian Lillard, Russell Westbrook, DeMar DeRozan, Kawhi Leonard, Al Horford. DeRozan to formalnie shooting-guard, ale podczas nieobecności Carrolla grał na trójce, a i podczas playoffów Dwane Casey zagra niższymi lineupami z trójką guardów. Damian Lillard za wprowadzenie Portland do Top5/6 Konferencji Zachodniej oraz bezproblemowe przejęcie przywództwa w Portland, Al Horford za kolejny równy sezon, Leonard – o nim niżej – i Westbrook, który równie dobrze mógłby znaleźć się w pierwszym zespole.

Szczepański: Russell Westbrook, Kyle Lowry, Kevin Durant, Draymond Green, Hassan Whiteside. Długo zastawiałem się kogo wybrać z Toronto, bo dla dwójki nie znalazłem miejsca. Początkowo chciałem wyróżnić DeRozana za postęp jaki poczynił w tym sezonie, ale to Lowry jest kluczową postacią Raptors. Statystyki potwierdzają, że robi większą różnicę (z nimi 5.9 na sto, -2.2 bez niego), dlatego ostatecznie postawiłem na niego.

3. Kto znalazłby się w twoim pierwszym zespole All-NBA?

Kajzerek: Stephen Curry, Russell Westbrook, Kawhi Leonard, Kevin Durant, LeBron James.

Kujawiński: Stephen Curry, Russell Westbrook, Kawhi Leonard, LeBron James, Draymond Green. Curry, James i Leonard to oczywiste wybory. Backcourt uzupełnia Westbrook ze swoim rekordowym-triple-double sezonem. Draymond Green jest moim niskim środkowym, bo żyjemy w erze small ballu, która ma jego twarz. Jego rekordowe +/- powinno zamknąć w tym miejscu wszelkie dyskusje.

Kwiatkowski: Stephen Curry, Chris Paul, LeBron James, Kawhi Leonard, Draymond Green. Green rozpoczął co najmniej jeden mecz w piątce jako center (pierwszy w San Antonio), więc dzięki temu nie muszę go przesuwać na siłę. Chris Paul ląduje tu dlatego, że nie mogę żadnego z trójki Leonard-James-Durant przesunąć na SG, a nie mogę dać Westbrooka do pierwszej piątki, jeśli nie ma w niej Duranta. Curry miał genialny sezon, Leonard dobił do grona Top-5 graczy ligi. Tymczasem James znów zaczyna być najlepszym graczem NBA na wiosnę.

Sitarz: Stephen Curry, Chris Paul, Kevin Durant, LeBron James, Draymond Green. Zabrakło mi miejsca dla Kawhia Leonarda i chociaż teoretycznie mógłbym wrzucić go za kogoś z dwójki Durant/James, to jednak to wciąż dwóch z trzech, czterech najlepszych graczy na świecie. Może nie zagrali piorunujących sezonów, na pewno nie zdecydowanie lepszych od Leonarda, to jednak gwiazdy, do których Leonarda wciąż traci. Nie wiele, ale traci. Chris Paul zamiast Russella Westbrooka, przez nieco krzywdzący powód: przez dłuższy okres nie miał obok siebie drugiej gwiazdy, a Draymond Green, chociaż nie jest centrem, to gra na środku w najlepszym lineupie ligi. No i Stephen Curry, ale tu nie powinno być dyskusji.

Szczepański: Stephen Curry, Chris Paul, LeBron James, Kawhi Leonard, DeAndre Jordan. Czwórka pierwszych graczy to dla mnie oczywisty wybór, problem pojawił się przy pozycji centra. Najchętniej zmieniłbym to na frontcourt jak przy okazji Meczu Gwiazd, bo wydaje mi się, że żaden środkowy nie grał na miarę All-NBA First, a brakuje miejsca dla KD czy Greena. Ale skoro już trzeba postawić na środkowego, w tym roku Jordan był najlepszy jeśli chodzi o kombinację ataku, obrony, znaczenia dla drużyny i zwycięstw.

4. Kto znalazłby się w twoim pierwszym zespole All-Defensive?

Kajzerek: Avery Bradley, Kawhi Leonard, Draymond Green, Tim Duncan, Hassan Whiteside.

Kujawiński: Avery Bradley, Kawhi Leonard, LeBron James, Draymond Green, DeAndre Jordan. Leonard i Green to oczywiste wybory. Jordan wszedł na wyższy poziom defensywnie w tym sezonie, więc jego miejsce też nie powinno dziwić. Bradley to najlepszy obrońca na najlepszego strzelca ligi. LeBron James miał zaś w tym sezonie swój defensywny renesans. Nadal zdarza się, że się oszczędza, ale kiedy wsiada na rywali, to lepszy w całej lidze może być tylko Leonard.

Kwiatkowski: Patrick Beverley, Avery Bradley, Kawhi Leonard, Draymond Green, Hassan Whiteside. Mój problem z doborem PG/SG polega na tym, że niewielu zawodników w NBA ma na tych pozycjach duże minuty i desygnowane role obrońców. Beverley i Bradley są w tych rolach już od kilku sezonów (Tony Allen nie jest uważnym off-the-ball obrońcą, dlatego się nie łapie). Leonard i Green to naturalne wybory. Zastanawiałem się czy Whiteside, czy Rudy Gobert – dużo bardziej mobilny i lepszy gdy broni wyżej – ale (statystyka) blokowanie jednego rzutu na 10 rywali, gdy jest się na boisku, szybko mnie przekonało.

Sitarz: Avery Bradley, Kentavious Caldwell-Pope, Kawhi Leonard, Paul Millsap, Draymond Green. Dwóch pierwszych spowolniło/ograniczyło Stephena Curry’ego – na tyle na ile mogli. Ten trzeci, to według mnie najlepszy obrońca ligi, czwarty jest niedocenianym all-around defensorem, ale też schemat obrony Atlanty Hawks nie zakłada zmian krycia w każdym pick-and-rollu. Ten piąty, to gracz, który wytrzymuje wydawałoby się fizyczne matchupy z DeAndre Jordanem i Rudym Gobertem. Jako całość to team, który chciałbym mieć w każdym defensywnym posiadaniu.

Szczepański: Chris Paul, Avery Bradley, Kawhi Leonard, Draymond Green, DeAndre Jordan. Trójka zawodników, których miałem przy wyborze najlepszego obrońcy, plus Paul, który niezmiennie pozostaje najlepszym obrońcą na jedynce i Bradley, który był w tym sezonie chyba najlepszym defensorem na Curry’ego, a to ogromne osiągnięcie.

5. Kto znalazłby się w twoim drugim zespole All-Defensive?

Kajzerek: Patrick Beverley, Marcus Smart, Tony Allen, Jae Crowder, Andrew Bogut.

Kwiatkowski: Tony Allen, Klay Thompson, Tobias Harris, Al Horford, Rudy Gobert. Allen to zawodowy obrońca, jak Kobe jest/był zawodowym 1on1 mordercą. Nie dostaje kredytu, jaki dostał Shane Battier, za przenoszenie statystyk na to w jaki sposób się ustawia w obronie 1na1. Robi to, ale nikt o tym nie mówi. Thompson to defensor-cień a’la Bradley – zombie w obronie i może już kryć ludzi od 1 do 4. Tobias Harris w wieku 23 lat zawsze wie gdzie być w obronie – jest niesamowity w tym – i poprawił technikę frontowania/zapobiegania wrzucaniu piłki, gdy kryje czwórki silniejsze od siebie. Al Horford timduncani w obronie Atlanty, a Gobert nie krzyczy tak statystykami jak Whiteside (ofensywnie jest gorszy), ale robił swoje w obronie Utah i widać, że pracował latem nad mobilnością, w tej walce światów ze smallballem. Myślałem jeszcze o Thabo i DeAndre.

Sitarz: Thabo Sefolosha, Klay Thompson, Jimmy Butler, Serge Ibaka, Rudy Gobert. Nieco klasyczna piątka z może jednym zaskoczeniem. Thabo Sefolosha nie grał w poprzednich playoffach i pewnie jego obecność nie zmieniłaby serii z Cavaliers, ale po All-Star Game miał mecze w których zatrzymał np. Paula George’a i prowadził obronę Atlanty. Plus Coach Bud dzięki dobremu sezonowi obrońcy ma widok na interesujące piątki z dwójką guardów i Dennisem Schroderem, które mogą w playoffach zrobić różnicę w defensywie. Co do czterech pozostałych graczy, to raczej wszyscy utrzymali regularny (wysoki) poziom w obronie. Thompson kryje graczy, z którymi nie radzi sobie Curry – albo z którymi Steve Kerr nie chce ryzykować i od razu wysyła na niego po prostu lepszego obrońcę – Butler podobnie, Ibaka i Gobert trzymają defensywę pod obręczą, a ten pierwszy daje radę w zmianach krycia.

Szczepański: Hassan Whiteside, Tim Duncan, Paul Millsap, Danny Green, Ricky Rubio. Zastanawiałem się czy Duncan ze swoimi ograniczonymi minutami się kwalifikuje, ale jak na prawie 40 lat i tak gra dużo, a nadal pozostaje w czołówce defensorów i trzeba to docenić. Millsap jako reprezentant najlepiej broniącej drużyny w 2016 i jedyny gracz z ponad 1.5 bloku i przechwytu w tym sezonie. Rubio brakuje wyników drużyny, ale nawet w Wolves potrafił być plusowy i wykonuje świetną pracę w obronie.

Poprzedni artykułFlesz: NBA is Doin Work? 71 zwycięstwo Warriors. Kontrowersyjne gwizdki w Memphis, Chicago i Portland. Gamewinner Townsa
Następny artykułFlesz: Warriors wygrali w San Antonio i wyrównali rekord Bulls. Pacers w playoffach, Rockets dalej walczą

17 KOMENTARZE

  1. Pierwsza piątka: Stephne Curry, Russell Westbrook, Kawhi Leonard, LeBron James, Draymon Green
    Druga piąka: Chris Paul, Klay Thompson, Kevin Durant, Paul Millsap, Karl-Anthony Towns
    Trzecia piąka: Isaiah Thomas, Damian Lillard, Kyle Lowry, Paul George, LaMarcus Aldridge

    0