Od samego początku sezonu 2015/16, zmienieni przez Scotta Skilesa Orlando Magic grają inaczej niż jeszcze w lutym, marcu czy kwietniu tego roku. Cięższa dla rywali obrona, lepsze zagrywki w ataku i przede wszystkim ustawienie 4-out – to kolejny zespół w NBA przechodzący w smallball i rzuty za trzy punkty. Na parkiecie Nikole Vucevića otacza czwórka niższych graczy w teorii rzucająca za trzy. W teorii, ponieważ tylko Francuz Evan Fournier trafia ponad 35% rzutów za trzy punkty.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dziękujemy Psorze.