Półfinał Wschodu, mecz nr 2: John Wall nie zagrał, Hawks nie olśnili, ale doprowadzili do 1-1

12
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Przez dwa ostatnie dni wydawało się, że John Wall będzie mógł zagrać w meczu nr 2 półfinału Konferencji Wschodniej. Wall upadł na lewą dłoń w meczu nr 1, ale wyglądało na to, że uniknął skręcenia lewego nadgarstka. “Cała presja poszła w dłoń”, mówił. Jeszcze na 90 min. przed rozpoczęciem meczu Wall miał zagrać, choć juz wtedy wiadomo było, że nadgarstek spuchł i może nie mieć pełni możliwości operowania piłką.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDni Toma Thibodeau w Chicago są policzone?
Następny artykułPółfinał Zachodu, mecz nr 2: Mike Conley wrócił, Ojciec Grindu dowodził obroną, Grizzlies doprowadzili do remisu

12 KOMENTARZE

  1. Faktycznie Maciek przyzwyczailes nas do swojego poziomu playoffowego i stad troszkę niedosyt po Twoich ostatnich tekstach :)
    Ale wierzymy! Czekamy na mecz w którym trafisz 6-7 trójek…tfu o którym napiszesz jak wiemy ze umiesz :)

    0