Cleveland Cavaliers szybko załatwili sprawę i zapewnili sobie awans do kolejnej rundy pokonując Boston Celtics w meczu numer cztery 101:93 (4-0). Nie było to jednak ładne zamkniecie serii. Na zakończenie zawodnicy wyładowywali swoje frustracje i historią spotkania stały się przepychanki, faule i kontuzje.
Już w połowie pierwszej kwarty parkiet opuścił Kevin Love, po tym jak walcząc o zbiórkę na atakowanej tablicy został mocno pociągnięty za lewą rękę przez Kelly’ego Olynyka.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Cóż, Love do Bostonu to już raczej nie przyjdzie…
Jeżeli okaże się, że Love opuści więcej jak jedno spotkanie razem ze Smithem co może wpłynąć na wynik serii z Bulls to LeBron i fani Cavs znowu mogą na długo zapamiętać Celtics…
Historia uczy, że LeBron nie przegrywa z Bulls D.Rose’a. Nic się nie zmieni, Cavs w dalszym ciągu będą mieli przewagę parkietu, oraz dwóch zdecydowanie najlepszych graczy na parkiecie. Jak Cavs pójdą w small-ball (a pójdą z Millerem lub Jonsem w S.5) to jak na razie bardzo słabi podkoszowi Bulls, będą wyglądali jeszcze słabiej.
Kelly chłopie…
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=860970430655840&set=p.860970430655840&type=1
Uwielbiam Kevina ale symptomatyczne jest to zdjęcie wrzucone w komentarzu. Panowie się masowali pod koszem, jeden i drugi nie chciał odpuścić. Przecież gdyby Olynyk specjalnie chciał coś kontuzjować to bark byłby na ostatnim miejscu, bo przy takim kontakcie o wiele łatwiej skręcić/zwichnąć łokieć lub nadgarstek (miejsca bardziej kontuzjogenne niż bark).
Jeśli już szukamy u kogoś zachowania intencjonalnego to z pewnością je znajdziemy u rzeźnika Perkinsa i słabo rozgarniętego JR Smitha. Swoją drogą w serii jest 3;0, a Cavs mają ok. +15 w meczu nr 4, Smith musi mieć rzeczywiście nieorzeczoną niepełnosprawność umysłową w stopniu umiarkowanym zwaną imbecylizmem. Wpierw pomyślałem, że jest debilem ale to chyba byłby dla Niego komplement.
PS. Trochę smutne, że pojawia się obraz Kevina jako soft misiaczka płaczącego w mediach.
Zgadzam się w 100% Mam nadzieję że zdąży się wykurować na najważniejsze mecze. Nie wierzę w intencjonalność co do kontuzjowania, ale intencjonalność co do zatrzymania to jak najbardziej.
cyt. “Kelly chłopie…”
Kontuzja miała miejsce chwilkę wcześniej przy równoczesnym naciśnięciu ramienia i pociągnięciu za rękę. Założył standardową dźwignię. Barku raczej nie chciał mu celowo wyrwać, ale oczywiste jest dla mnie, że to było bardzo niebezpieczne zagranie i Olynyk musiał się liczyć z jego konsekwencjami. Zawieszenie jak byk.
Cavs sami celowali w Celtów. Karma.
No to rywalizacja Bulls-Cavs będzie naprawdę ciekawa. Do tej pory zdecydowanym faworytem było cleveland, ale jeśli Love rzeczywiście wypadnie na 2 tygodnie, a Smith zostanie zawieszony ( a powinien dostać 2 mecze za takie chamstwo ) to faworyt zmienia nam się o 180 stopni.
Jakoś nie widzę Perka, Mozgova i Thompsona w starciu z wysokim Bulls.
Ale poczekajmy na update kontuzji Kevina i decyzję ligi
powinine dostac ze 20 meczy pauzy, za takie buractwo!!!
W koncu to recydywa… :)
A ja nie byłbym tego taki pewien odnośnie walki z wysokimi Bulls (Noah bez formy). Pare Bloków od Mozgova i dobra gra na tablicach Tristana i może być ciekawie w walce pod koszem. To fakt, rywalizacja miedzy tymi drużynami zapowiada się na zaciętą, LeBron z Joakimem chyba się nie lubią więc pikanteria dodatkowa będzie. Jeśli w porę wróci Love to stawiam na 4-3 dla Cavs.
No zobaczymy jak bedzie z Lovem…moze wroci szybciej niz myslimy? Oby. Jesli nie to z chicago bedzie chujnia with grzybnia bez niego:)
Chyba, ze Bulls sie zesraja z Milwaukee i beda sie meczyc jeszcze pare meczow co da wiecej czasu dla Kev’a na pobyt w sanatorium w Kolobrzegu na zabiegach naswietlania:)
Perk bedzie spore minuty grac,bo trzeba miesa vs frontcourt Bulls wyslac do bronienia pick and rolli z Rosem, dwa przypadkowe lokcie na zaslonach, dwa kolana vs kolano i po Dericku bedzie( Blatt czyta Sun Tzu)