Powrót Paula George’a pod coraz większym znakiem zapytania

2
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Sobotni mecz przeciwko Boston Celtics miał być tym, w którym po raz pierwszy zobaczymy na parkiecie wracającego po kontuzji Paula George’a. Tak przynajmniej sugerował to sam zainteresowany mówiąc ponad dwa tygodnie temu, że chce wrócić w połowie marca, ale już na kilka dni przed tym spotkaniem było wiadomo, że na jego comeback będzie trzeba dłużej poczekać.  Jak długo? Może nawet do kolejnego sezonu.

Kiedy pod koniec lutego PG rozpoczynał pełne treningi z drużyną, wydawało się, że jest już naprawdę blisko i panowało przekonanie, że prawie na pewno zagra w tym sezonie. Teraz nie jest to już takie oczywiste i w ostatnich dniach w Indianie wyraźnie studzą nastroje oczekiwania na powrót swojego gwiazdora. Zaczął sam George, który w piątek mówił, że nie jest przekonany czy powinien wracać, ponieważ to mogłoby popsuć chemię w zespole, który w ostatnim czasie świetnie funkcjonuje.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE