Na początku tego tygodnia dostaliśmy informację, że w Cleveland nie są prowadzone żadne rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Tristanem Thompsonem. To było dość zaskakujące, ale od tamtego czasu coś się ruszyło i na godziny przed deadline’m, Jason Lloyd z Akron Beacon Journal przyszedł z zupełnie innymi wiadomościami. Według jego źródeł, w Cavs panuje optymizm, że uda im się podpisać umowę z młodym podkoszowym. Dan Gilbert mówi o tym, że chcą go zatrzymać na dłużej i że ma nadzieję, że dojdą do porozumienia. LeBron James pewnie już mu przypomniał, żeby zadbał o klienta jego kolegi/agenta. To on teraz rozdaje karty w klubie i najprawdopodobniej jutro znowu będzie mógł pogratulować Richowi Paulowi wynegocjowania wysokiego kontraktu.
Może też w ramach dbania o interesy swoich przyjaciół, James zasugerował Cavs, żeby już teraz dali przedłużenie Andersonowi Varejao. W końcu Andy cierpliwie czekał i wytrzymał cztery lata bez niego w Cleveland. Jest jedynym zawodnikiem w składzie pamiętającym pierwszy okres gry LeBrona w barwach Cavs i jednym z jego ulubionych kolegów. Najwyraźniej przyszedł czas wynagrodzić go za to przywiązanie do klubu. Według Marca Steina z ESPN jest blisko porozumienia:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Adamie, 30$/3y za Varejao nie jest rozsądną ceną i tu nawet “ale” nie jest potrzebne.
Zgadzam się choć niestety w tym sezonie NBA staje po znakiem Jednego z najbardziej przepłaconych Offseason!!