Podsumowanie najważniejszych wydarzeń pierwszego dnia turnieju w Hiszpanii:
1. Trzeba zacząć od LiveBasketball.tv, czyli fibowskiej wersji League Passa, która popsuła nam pierwszy dzień Mistrzostw Świata. Żadna polska telewizja nie zapewniła możliwości oglądania tego turnieju i nie ma nawet opcji pay-per-view. Od kibiców siatkówki chcą około 100zł za dostęp do mistrzostwa, od nas nikt nie chciał takiej kasy. Zupełnie olali koszykówkę. Na szczęście jest możliwość legalnego obejrzenia całego turnieju w internecie i to za jedynie 30zł, problem jednak w tym, że wczoraj wszyscy mieli z tym duże problemy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Mimo wszystko fajnie się oglądało Brazylia – Francja, frontcourt Brazylijczyków prezentuje się świetnie, nawet Varejao wygląda jakby był w formie. Jeżeli poprawią skuteczność (zwłaszcza z półdystansu), to widzę ich w roli kandydata do brązu.
Dzisiaj livebasketball również zawodzi :(
livebasketball to jakaś kpina! Pierwsze 2 dni były najgorsze! Teraz nie można obejrzeć meczów bo… siadło logowanie (przynajmniej mnie odrzuca) + jest problem z ładowaniem się strony. Napisałem mail w sob. Do tej pory nie dostałem odp. To najgorzej wydane przeze mnie 30 zł od bardzo dawna :/
League Pass – czekam z utęsknieniem.