Nie zawsze trzeba się zgadzać z Billem Simmonsem (często wręcz bardzo trudno jest się z nim zgodzić), ale zazwyczaj warto wysłuchać, co ma do powiedzenia – zwłaszcza jeśli chodzi o koszykówkę. Zdarza mu się też pisać o filmach sportowych i zawsze podkreśla jedno – najlepszą rzeczą z tego gatunku, jaka kiedykolwiek powstała, są Hoosiers. I tutaj rodzi się pytanie: co to właściwie jest film sportowy?
To pojęcie zazwyczaj bywa pojmowane dość szeroko – sport niekoniecznie znajduje się na pierwszym planie, jednak powinien być obecny na tyle, aby spełniał istotną rolę w życiu któregoś z najważniejszych bohaterów. Czasem sport jest punktem wyjścia do opowiedzenia historii, a czasem jedynie dodatkiem do fabuły. Jest też jednak taka grupa filmów, gdzie wokół sportu kręci się wszystko – i właśnie tej grupy Hoosiers są doskonałym reprezentantem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
powinni w TV puszczac co swieta, zamiast Kevina samego w domu
Nie wie ktoś może jak nazywa się film w którym trener (ok 40 lat) dostaje do prowadzenia drużynę i formuje ją z czarnoskórych zawodników? Są oni potem prześladowani, ciężko im grać, zastraszają ich, jednak dochodzą do finału. Trener dba również o ich wykształcenie, nie waha się zmienić pierwszej piątki ze względu na słabe oceny chłopaków. Kiedyś leciało w TVP ale zapomniałem tytułu ;)
http://www.filmweb.pl/film/Trener-2005-121936#
O ten Ci chodzi? Z tego co pamiętam leciało parę lat temu w telewizji.
Nie, niestety nie ten ;( Tamten Trener był Białasem ;) potem pamiętam że jego żona dostawała też listy, o w których były rasistowskie treści itd. Raz gdy drużyna wracała z jakiegoś meczu/imprezy to ich miejsce zakwaterowania było rozwalone i pomazane czerwoną farbą/krwią. Aczkolwiek dzięki za próbę pomocy ;)
Glory Road ;) Jeden z lepszych.
Coach Carter był na temat utrzymywania balansu między sportem a nauką.
Natomiast filmem biograficznym o pierwszej drużynie uczelnianej złożonej głównie z czarnoskórych graczy było Glory Road: http://www.filmweb.pl/film/Droga+s%C5%82awy-2006-112672 – taki smaczek, że przewinęła tam się postać grającego Pata Rileya ;)
OOO dokładnie tego szukałem ;) Dzięki wielkie ;)
Glory Road!
Zostałem uprzedzony. Z fajnego kina koszykarskiego polecam jeszcze Hurricane Season.
Warto dodac, ze film w polskim tlumaczeniu nazywa sie “mistrzowski rzut” :)
właśnie dlatego ani razu nie użyłem polskiego tytułu
film jest super, ale zapamietalem z niego glownie to, ze trener kazal zawsze oddawac 3-4 podania przed rzutem. Do dzis nie rozumiem sensownosci tej zasady i trzymania sie jej w kazdej sytuacji.
ogólnie to dość popularna teza, że coach Dale jako taktyk jest overrated. Świetnie motywuje, ale na parkiecie podejmuje wątpliwe decyzje. A nad taktyką 4 podań wielokrotnie się zastanawiałem – czy przy kontrze też obowiązuje? Ale pewnie chodziło po prostu o wyrobienie dobrych nawyków i nastawienie na dobry ruch piłki.