Byliśmy już świadkami dobrego match-upu pomiędzy Jabarim Parkerem a Andrew Wigginsem. Ten pierwszy był fenomenalny i wypadł lepiej indywidualnie, drugi wygrał dla Kansas mecz w crunchtime.
Jabari Parker, Andrew Wiggins, Julius Randle i Aaron Gordon to czwórka freshmanów, którzy mają totalnie przejąć sezon pod kątem Draftu, a ich zmorą ma być fenomenalny Marcus Smart, drugoroczniak z Oklahoma State.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Jeszcze gdyby te streamy nie wołały o pomstę do niego ;)
Meczyk jeszcze się nie zaczął. Też już mnie to irytuje :)
Seba mnie zachęcił do obejrzenia tego meczu, ale zaczął się dość późno i dałem radę obejrzeć tylko 1szą połowę.
Moje spostrzeżenia:
A. Gordon w ogóle nie wyglądał na Top10 Draftu.
J. Parker coś tam próbował ale nie świecił najjaśniej i kiepsko ze skutecznością.
Dla mnie Rodney Hood był tym, który powinien być bardziej poważnie traktowany w kontekście Draftu 2K14.
No i obwód Arizony robił niezłą robotę.
Aaaa, i Kaleb Tarczewski, który jeszcze rok/2 lata temu był postury Przema K. W przerwie zrzucił parę kg (coś koło 10) i wyglądał całkiem solidnie. Co prawda rzutu nie ma ale motoryka całkiem niezła i może będą z niego ludzie.