To był zdecydowanie ciekawszy dzień niż w czwartek, kiedy tylko Harvard sprawili większą niespodzianką. To college ball pełną gębą, który ogląda się po prostu dobrze, będąc na promilu lub nie.
Jeżeli w sobotę musisz robić coś ważnego, to zrób co masz zrobić, potem się zrelaksuj, rozłóż na kanapie i odpal trzecią rundę NCAA Tournament. To moja recepta na dzisiaj. No chyba, że macie inne ciekawsze opcje, melanże, wieczór w bingo.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.