Nie było niespodzianki we wczorajszym meczu Gonzagi z Lewis Clark State. Bulldogs pewnie pokonali niezbyt wymagającego rywala i wygrali siódmy mecz z rzędu.
Po wygraniu turnieju Old Spice Classic ekipa Marka Few kończy pierwszy miesiąc rozgrywek z perfekcyjnym bilansem 7-0. To był całkiem udany czwartek dla Przemka Karnowskiego, a w swoim drugim sezonie na parkietach NCAA pierwszy mecz rozegrał Tomek Gielo.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Gonzaga pnie się do góry we wszystkich rankingach zaczynali około 25 miejsca juz pukają do pierwszej ’10’ świetny start i widać że trener ze słabszymi ekipami daje się ograć freshmenom i zawodnikom z rotacji. Natomiast co się dzieje z Liberty? Czy oni nie byli w tamtym roku mistrzami Konferencji Big South????
Nie. Dwa razy w historii wygrali sezon regularny w Big South i dwa razy wygrali Big South Tournament. W poprzednim sezonie sezon regularny skończyli na 5 miejscu i odpadli w drugiej rundzie turnieju konferencji.
Dzięki Sebastian coś mi sie pomyliło:) mam pytanie nie ogladałem meczu Liberty ale na tym zdjeciu Tomek Gielo wyglada jakby nabrał sporo masy- to że tak powiem “wina” takiego a nie innego formatu zdjecia czy rzeczywiscie poprawił swoją muskulaturę?
Ponoć nabrał między 4 a 6 kg na masie mięśniowej :)
7-0 i 0-7. Szkoda kontuzji Giela juz w 2 sezonie z rzedu traci mecze przez kontuzje, ale miejmy nadzieje ze jego limit kontuzji w ncaa sie juz wyczerpal i teraz juz tylko bardzo szybko robil postepy
W jego wypadku nie ma szans na draft więc przez te kolejne 2.5 roku które mu zostały powinien się poprawić i grać na niezłym poziomie w Europie i przy okazji zdobyć wykształcenie w Stanach.
To poukładany chłopak, wierzący, pracowity. Jestem pewien, że skończy tam studia i wykorzysta pełne 4 lata na grę. Europa stoi otworem.
Cieszy powrót Tomka do gry, oraz praca którą wykonał :)
Karnowski jest na dobrej drodze, żeby za 2 lata wylądować w NBA. I myślę tu o pierwszej rundzie draftu. 213 cm? Nie takich Thabeetów już GM’owie przepłacali
To bardzo prawdopodobne że zostanie wybrany w pierwszej rundzie. Fajnie by było gdybyśmy za kilka dobrych lat mieli zawodnika w NBA grającego na poziomie chociaż zbliżonym do tego co dzisiaj prezentuje Marc Gasol:) obaj wysocy troche oldschoolowi centrzy dobrzy technicznie ze swietnym jak na tą pozycje przeglądem pola, kreujący partnerów.