#22 niski skrzydłowy
Data urodzenia: 3.06.1993 w St.Louis
Wzrost i waga: 206 cm /94 kg
Uczelnia: Georgetown
Draft: 2013: 3 pick – Washington
[post_list name=”wizards”]
⌨ zaawansowane statystyki
Charakterystyka:
Od kwietnia gracz NBA pełną gębą. Ten nr 3 Draftu 2013 był rewelacją playoffów, grając na obu pozycjach skrzydłowych. Bardzo dobrze wypadł też w okresie preseason. W playoffach Wizards byli aż o 19.4 punktów na 100 posiadań lepsi, gdy był na boisku, mimo tego, że sam Porter zdobywał tylko 10.9 punktów PER-36. Zbierał jednak na elitarnym poziomie po obu stronach boiska i stojąc za linią za trzy – 37,5% – i atakując z rogów ofensywną deskę zapewniał najpierw spacing, a potem punkty drugiej szansy. Był fantastyczny jako role-player, a lato spędził pracując nad swoimi pull-up jumperem. Kozioł, penetracje – jeszcze daleka droga, aby Porter Jr stał się czymś więcej. Ale obok Johna Walla i Bradleya Beala może być komplementarnym graczem na pozycji 3/4, wystarczającym, aby cały ten tercet zrobił skok w górę, grając częściej w smallballu.
2014: Kiedy rok temu Wizards wybierali go z trójką w drafcie już wtedy pojawiło się wiele głosów, że będzie to bust. W pierwszym roku utwierdził w przekonaniu swoich krytyków. Początek rozgrywek stracił z powodu kontuzji biodra, kiedy wrócił, dostał minuty, ale długo nie utrzymał się w rotacji. W ostatnim roku na uczelni trafiał 42.2% za trzy, w NBA zanotował póki co ledwie 4/21. Dobrze zbiera jak na niskiego skrzydłowego (10.4%), ale był jedynym na swojej pozycji, który przez ponad 300 minut nie zaliczył więcej niż 10 asyst. Najlepiej wypadał w obronie i według Synergy zatrzymywał rywali na 0.69 PPP i 34.5% z gry. Była to mała próba i w dużej mierze gra przeciwko słabym rywalom w garbage time, ale pokazuje jego potencjał w defensywie. Występami w Summer League dał nadzieję, że mając już za sobą problemy zdrowotne i pierwsze zderzenie z NBA, w drugim roku będzie spisywał się znacznie lepiej. W Vegas zdobywał średnio 19 punktów, trafiając świetne 38.9% trójek.
2013: 16 punktów, 7 zbiórek, 3 asysty, 2 przechwyty, prawie 1 blok na mecz. Mało kto w Division I NCAA był tak wszechstronnym graczem jak Otto Porter, który zdominował mocną Konferencję Big East. Jego forma podczas drugiego sezonu w Georgetown eksplodowała, a sam Porter zaczął być poważnie traktowany w dyskusjach o czołowy numer w Drafcie. Wizards mają pecha, ponieważ Porter nie będzie dostępny od początku sezonu, ale miejmy nadzieję, że szybciej wyliże się po bolesnej kontuzji biodra. Nie zapominajmy, że popularny „Bubba” pochodzi z rodziny koszykarskiej i gierkę ma po prostu we krwi. Imponuje inteligencją i przede wszystkim grą dla zespołu.
Ostatnie newsy związane z zawodnikiem:
Ciekawostki:
Jego ojciec Otto Sr. zdobył pierwszy tytuł w historii liceum Scott County Central i do niego należy szkolny rekord zbiórek (1733) * Matka Elnora też była wyróżniającą się koszykarką; kupiła mu pierwszą piłkę do kosza, zanim jeszcze zaczął chodzić * W liceum był przewodniczącym klubu historycznego * Lubi jeździć na rowerze