Maciej Kwiatkowski
Dahntay Jones popchnął Draymonda Greena w trakcie wywiadu pomeczowego, Green odpowiedział, Jones został ukarany
We wczorajszym meczu Golden State Warriors i Los Angeles Clippers zabrakło typowych dla tej rywalizacji boiskowych animozji, bo Clippers...
Flesz: Spurs i Hornets po 5-0 w pięciu ostatnich meczach, 30-10-17 Westbrooka w wygranej...
Ten jeszcze ponad tydzień temu dopiero dwunasty w NBA - a niespełna rok temu w playoffowych tak najlepsiejszy - atak...
Między Rondem a Palmą (230): Sport to zdrowie
Dziś porozmawialiśmy o NBA. O czwartkowej nocy i o tym co wydarzyło się w środę. Nie było wesoło, bo...
Flesz: Powrót Craiga Sagera, Matthews zerwał Achillesa, 43-8-7 Westbrooka, ale Bulls ukradli mecz Oklahomie,...
E'Twaun Moore - 19 - i Mike Dunleav-me-open- 21 punktów - byli w czwartek o niebo lepsi od skrzydłowych...
Flesz: 49-16-10 Westbrooka, LeBron i Cavs dominowali w Toronto, Blazers ukradli “mecz CP3”, kontrowersje...
Co można jeszcze w tym momencie napisać?
W masce czy bez maski Russell Westbrook pokazuje co by się działo, gdyby...
Między Rondem a Palmą (229): Celebrity Splash – zapowiedź
I zostawił mnie z tym, wiedziałem...
Dziś porozmawialiśmy o wydarzeniach ostatniej nocy, karierze Danilo Gallinariego i przyszłości Denver Nuggets, zanim...
Flesz: Utah Jazz mają najlepszą obronę NBA i są 5-1 w Erze Rudy’ego Goberta,...
Siedem meczów rozegrano ostatniej nocy i była to druga z rzędu względnie spokojna noc w NBA.
Houston Rockets bez Jamesa...
Między Rondem a Palmą (228): Monika Ross
Dziś sprawdziliśmy sytuację na drogach w Warszawie, znów przyjrzeliśmy się zdolnościom krasomówczym szlachetnie nam urzędującego, a zNYK skorzystał z...
Flesz: Zapasy i dachy w meczu Miami-Phoenix, porażka Pelicans w Dallas, Clippers 7-3 bez...
Poniedziałek nie przyniósł ze sobą najbardziej pasjonującego terminarza w historii cywilizacji, ale fani zapasów z pewnością znaleźli coś dla...
Flesz: 37 punktów, ale LeChoke LeBrona w dogrywce z Houston, 37 punktów Curry’ego i...
Osiem meczów rozegrano w niedzielę i jeżeli ktoś zarwał wieczór/noc, lub obudził się wcześnie rano, aby obejrzeć pojedynki Bostonu...