Kiedy w wakacje 2019 roku dowiedzieliśmy się, że Kawhi Leonard podpisuje kontrakt z LA Clippers, którzy równocześnie robią trade po Paula George’a, w Kalifornii dosłownie miało miejsce trzęsienie ziemi. Wydawało się, że to także wstrząśnie całą NBA, ale minęło już pięć lat i ta druga ekipa z Los Angeles nadal nie dotarła do finału. Co więcej, wcale nie przybliżają się do zrealizowania swojego mistrzowskiego planu.
Właśnie po raz drugi z rzędu zakończyli sezon już na pierwszej rundzie. Bo też po raz drugi z rzędu Leonard rozegrał w playoffach ledwie dwa mecze. To był jego najzdrowszy sezon od czasu przeprowadzki tutaj, również George miał najwięcej meczów w barwach Clippers, ale w najważniejszym momencie drużyna znowu nie była w komplecie. Jak zwykle skończyło się rozczarowaniem.
Ponownie przekonali się jak kruchym składem dysponują, a nie wydaje się, żeby miało być lepiej, bo przecież ich gwiazdorzy są już coraz starsi. Równocześnie utrzymanie tego projektu staje się coraz droższe. W tym sezonie stali się drugą najdroższą drużyną w historii NBA. Łącznie z podatkiem wydali aż $344 miliony… i dostali za to tylko dwa zwycięstwa w playoffach. To, że nie było w nich Golden State Warriors, którzy zapłacili jeszcze więcej, jest marnym pocieszeniem. Ale kto bogatemu zabroni? Tymczasem Steve Ballmer jest zdecydowanie najbogatszym wśród wszystkich właścicieli i nic nie wskazuje na to, żeby miał już dość inwestowania w zespół, który nie przynosi oczekiwanych wyników. Cały czas marzy o mistrzostwie, a do tego szykuje się do otwarcia swojej nowiutkiej hali. Chcąc wypełnić trybuny Intuit Dome, potrzebuje gwiazdorów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Paweł Jerzy daje zniżkę Postrzygaczom owiec w zamian otrzymując klauzulę „no trade” i wszyscy żyją długo i szczęśliwie.