Między Rondem a Palmą (1139): Poganie świętujcie

5
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie rozmawiamy o tym czy Knicks pomylili się z Donovanem Mitchellem, o “nowym początku sezonu Lakers” i o wydarzeniach z niedzieli, soboty i piątku.

Sprawdzamy obrazy Joshuy Primo, warunki na drogach, cztery najlepsze drużyny ligi, talię Bol Bola, ulubioną radiostację Oli i co wydarzyło się w 1139 roku.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułFlesz: Danny będzie płakał, bo Detroit wie co robi
Następny artykułDniówka: Słabe wejście w sezon. Brooklyn czy LA, gdzie szybciej zaczną panikować?

5 KOMENTARZE

  1. O, cieszę się że redaktor Kwiatkowski zobaczył podobieństwo między stylem gry Hardena, a tym co robi Luka. Szczególnie cieszy mnie to pamiętając, jak jechany za owy styl był ten pierwszy, przy jednoczesnym wynoszeniu Doncicia pod niebiosa.

    Z tym, że to Słowieniec jest lepszy, jeszcze chwilę poczekajmy.

    0
    • Różnica jest taka, że Harden brał w 7 meczową serię drużynę w której grali Curry, Thompson, Durant, Draymond i Iguodala. Doncic póki co był w stanie wyrwać 1 mecz zespołowi grającemu Kevonem Looneyem, Andrew Wigginsem czy Thompsonem na ~60% możliwości.

      0