Jeremy Sochan po raz pierwszy wystąpił w koszulce San Antonio Spurs.
W swoim nieoficjalnym debiucie nie błyszczał, ale też trudno było oczekiwać czegoś innego, w końcu nie miał nawet okazji ogrywać się z kolegami podczas Summer League. To dopiero jego pierwsze kroki w rywalizacji na poziomie NBA. Już zdążył jednak zaprezentować próbkę defensywnych możliwości. Zaliczył przechwyt i aż trzy bloki, w tym efektowne zatrzymanie Josha Christophera w kontrataku. Pierwsze punkty zdobył dopiero na początku czwartej kwarty rzutem za trzy, a chwilę później miał też pierwszy wsad, dobijając niecelny rzut Joe Wieskampa. Mecz rozpoczął na ławce, w sumie spędził na parkiecie 17 minut, uzbierał 5 punktów (2/4 z gry) i 4 zbiórki.
Mecz był na żywo pokazywany na stronie Houston Rockets, niestety w League Passie nie można go obejrzeć – „preseason game not televised”, więc na razie pozostają tylko highlighty.
Debiut @JeremySochan w NBA #nbapl #plkpl pic.twitter.com/ODuv5Xu3yQ
— Jan Muszalik (@Jan_Muszalik) October 3, 2022
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W Phoenix powróciły duchy game 7 z Luką.
Obsranka ciąg dalszy…
Luka? ten syn Mateusza Ponitki?
Nieślubny
Maskotka Rocky nie dala MPJ 5-letniego maxa, może dlatego chca mu dalej płacić.
Ponad 30 baniek rocznie dla Herro…
Wow, GodFather bardzo hojny.
Taka linijka ucieszyłaby Psiepole i każdego w Fantasy. Jeremi musisz.
Poza fajnym layoutem apka LP wg mnie póki co tragedia
same here, nawet zacząlem pisac do supportu, czego zazwyczaj nie chce mi sie robic, bo ciagle sypalo bledami
U mnie tragedia straszna, na tablecie/telefonie nie da się oglądać.
Boston wyglądał jakby wyszli na mecz play-off. Ruch piłki w ataku cacy. Na tle Hornets wyglądali jak born ready