W ligowych kuluarach panuje przekonanie, że w najbliższych kilkunastu miesiącach Portland Trail Blazers zmienią właściciela. Oczekuje się, że powinno się to stać w przeciągu 6-18 miesięcy – głównie ze względu na zapisy dotyczące franczyzy w funduszu powierniczym Paula Allena.
Wieloletni właściciel Blazers zmarł w 2018 roku, a stery w organizacji przejęła jego siostra Jody Allen. Według potwierdzonych informacji Jody miała już w ostatnim czasie rozpocząć poszukiwania nowego właściciela dla ukochanej organizacji swojego brata. Spekuluje się, że Allen celuje w kwotę około 3 miliardów dolarów.
To nie pierwszy raz kiedy mówi się o potencjalnej sprzedaży Blazers, ale pierwszy kiedy mówi się o tym w tak otwarty sposób. Na dodatek w parze z Blazers mówi się o sprzedaży Seattle Seahawks również należących do Allenów. Paul Allen pragnął, aby po jego śmierci franczyzy sportowe, których był właścicielem zostały wystawione na sprzedaż, a takie postawienie sprawy od razu generuje pytania o dalszą przyszłość Blazers – zwłaszcza o to, czy będzie ona dalej wiązała się z Portland.
Sprzedawać mogą, byleby koszykówka została w ripcity. Jakoś długo fanem Blazers nie jestem, bo dopiero mija 11 rok, ale byłoby trochę szkoda, nawet gdyby przenieśli się do Seattle
Choć czekam na powrót nba do Seattle, to jednak niech Portland zostanie w Portland.
Podobno Seattle i LV otrzymali zapewnienia, że są pierwszymi miastami jeśli chodzi o ekspasje i NBA się nie zgodzi na przeniesienie do nich żadnego z klubów, bo mają dostać własne
Derby Oregonu vs Washington o dominacje na Pacyfiku , to nie bedzie zwykly mecz
Na razie zatrudnili Mike’a Schmitz na assistant GM.
Rafał Juć na GM- do Seattle