Dniówka: Sylwester z NBA. Noworoczny pojedynek na szczycie Warriors-Jazz

2
fot. AP Photo

Kończymy 2021, więc od razu życzę wszystkie dobrego w Nowym Roku, żeby był lepszy niż ten mijający.

Kolejny covidowy rok za nami, ale NBA mimo tych wszystkich problemów jak zwykle zapewniła wiele emocji, niezapomnianych momentów, wielkich meczów i świetnych historii – wczoraj krótko podsumowałem te ostatnie 12 miesięcy. Jeszcze na początku grudnia było też dużo dobrej koszykówki. Szkoda, że wraz z końcem roku nie możemy zamknąć tych wszystkich protokół i wejść w 2022 ze zdrową ligą. Co prawda niektórzy już wracają, Wschód wraca i sytuacja niby zmierza w stronę poprawy, nadal jednak składy wielu drużyn są mocno przerzedzone i trzeba odwoływać kolejne mecze.

W tym momencie już tylko jedna drużyna nie ma nikogo w protokołach – Utah Jazz, mistrzowie kontynuacji.

Jakimś sposobem nadal udaje im się unikać ataku omikrona, ale to niestety tylko kwestia czasu. Póki co jednak, jest duża szansa, że będą mogli wystawić pełen skład, kiedy w sobotę odwiedzą ich Golden State Warriors. O ile oczywiście wróci Donovan Mitchell, który w minionych dniach leczył kontuzję pleców. Na razie nie mamy żadnych nowych doniesień w sprawie jego stanu zdrowia, ale według wstępnego planu opuszczenie dwóch meczów miało wystarczyć. A możliwe, że nie zagra też jeszcze dzisiaj, bo Jazz zmierzają oszczędzać siły w pierwszej części back-to-backa i na pewno wole dostanie Mike Conley.

Jeszcze dzisiaj do Salt Lake City przyjeżdżają Minnesota Timberwolves. Anthony Edwards opuścił już protokoły, ale są w nich nadal Karl Towns i D’Angelo Russell. To oznacza, że Ant wystąpi w roli samotnego lidera i będzie miał dużo okazji, żeby pokazać jak bardzo nie boi się Rudy’ego Goberta.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

2 KOMENTARZE