Dziś w Palmie rozmawiamy o świątecznym graniu, portugalskich kupcach i honorze.
Sprawdzamy czego dowiedzieliśmy się w sobotę, teasujemy nowe miasta na mapie Polski i co dziś grzeje w schorowanej NBA.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Czekamy na wycofanie się Znyka ze słów, że Warriors nie mają już szansy na mistrzostwo!
nic o IG-poscie leBrona? masy sie spuszyly jak znyku ostatnio ;)
Omikron to litera greckiego alfabetu, już koło trzech tysięcy lat niezmienna :) Swoją drogą, to jedyna grecka litera, która nie przewinęła się w zadaniach podczas studiów na politechnice. Była chowana na tę specjalną okoliczność.
Co do Izbicy, to jestem z szeroko pojętej okolicy i kilka myśli:
– miasteczko zdewastowane przez II Wojnę Światową w kontekście struktury ludności, 93% (!!!) mieszkańców stanowili Żydzi, potem smutna historia stosunków polsko-żydowskich po drugiej wojnie, zainteresowanych zachęcam do bardzo dobrego reportażu “Izbica, Izbica” Rafała Hetmana wydana w wydawnictwie “Czarne”
– teraz miejscowość jest niezwykle (przynajmniej dla mnie) depresyjna, droga krajowa nr 17 z Lublina do granicy ukraińskiej przechodzi przez miasteczko, sznury tirów przecinają Izbice w miejscu gdzie zabudowa jest dość gęsta, wizualnie przestrzeń bardzo odstrasza, w przeszłości droga pewnie była ważnym elementem gospodarki miejscowości, ale teraz jest bardzo dużą barierą
– no i z tego co pamiętam, w regionie Izbica była zawsze “słynna” z racji nawiedzonego domu, pewnie w google można znaleźć jakieś historie dokładne, dlaczego akurat dom ten ma taką renomę
Grzeją mnie te miasta.
I jak się język rozwinie.
– Ok, mamo, spadam, idę w miasto.
– Idziesz do miasta, kup bułki.
– “Mam tak samo, jak ty
Miasto moje, a w nim
Najpiękniejszy mój świat
Najpiękniejsze dni…”
Jednak ciekawią mnie opinie ludzi. Może Palma zadzwoni do burmistrza, wójta i zapyta o nastroje, obawy, lęki. Zapyta o szczególne miejsce, najsłynniejszego mieszkańca, najlepszy kebab, największego wroga.