Dniówka: Drugi mecz sezonu. Pojedynek na szczycie Wschodu

3
fot. NBA League Pass

Dzisiaj drugi mecz sezonu, czyli rewanż za wtorkowy pojedynek w Phoenix.

3w4b2b (19-3) Phoenix @ (18-3) Golden State 4:00

Phoenix Suns dalej mają swoją serię zwycięstw i teraz to oni są najlepszą drużyną NBA, ale grają drugi dzień z rzędu, na wyjeździe i są osłabieni brakiem Devina Bookera.

To wydają się wręcz idealne warunki dla Golden State Warriors, żeby zrewanżować się za porażkę.

Bo też oni mieli dwa dni, żeby przygotować swoją odpowiedź na świetną defensywę rywali, która wyłączyła z gry Stephena Curry’ego, zatrzymała jego dwójkowe akcje z Draymondem Greenem i ograniczyła Warriors do najniższej zdobyczy w tym sezonie. Po raz pierwszy zdobyli mniej niż 100 punktów. Po meczu Warriors przyznawali, że Suns skutecznie wybili ich z rytmu, sfrustrowali swoją obroną, przez co spieszyli się z decyzjami i popełniali mnóstwo błędów. Zwłaszcza Mikal Bridges i Deandre Ayton przypomnieli o swojej wartości po tej stronie parkietu.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. W obecnym sezonie “Żary” z Kubańskiego Miami blokują rzuty rywali sr. 2,6 na mecz (przed meczem z Pacers, było to 2,4 blk.), gdzie sr. ligowa to 4,9 blk. na mecz. Najlepszymi blokującymi w Heat są: Caleb Martin 9 blk. (sr. 0,45) w 20 spotkaniach, oraz Dewayne Dedmon 9 blk. (sr. 0,39) w 23 spotkaniach.
    Nawet rezerwowy Spurs Old-school’wy Drew ‘Drwal’ Eubanks ma w tym sezonie więcej bloków 17 (sr. 0,85 blk), niż duet podkoszowych Heat Bam & Dedmon (15 blk.)
    Tim Duncan w sezonie 2012/13 w wieku 36/7 lat blokował więcej rzutów rywali sr.2,7 (nie skacząc wyżej niż “30cm ponad chodnikami”), niż cały zespól Erik’a Spoelstra’y w tym sezonie!

    Wielkie podziękowania dla Pop’a, za pierwsze 24 minuty w meczu z Portland. Co za przyjemność i radość z oglądania, nie widząc na parkiecie Eubanks, Bates-Diop oraz ulubienica wszystkich fanów obrony Forbes’a (trzeba jednak dodać, ze Bryn wobec kontuzji Vassell’a pokazał cojones w 4Q)

    0