Dostępność Kyrie’go Irvinga w nadchodzącym sezonie pozostaje jednym z największych znaków zapytania. Brooklyn Nets są uważani za faworytów do tytułu, ale jeśli Irving pozostanie niezaszczepiony, w meczach rozgrywanych na własnym parkiecie będą musieli radzić sobie bez niego.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Kyrie generalnie jest debilem (nie chodzi mi o szczepionki ale o płaskie ziemie etc.) i im szybciej go w NBA braknie, tym liga będzie zdrowsza
Siuksowie maja swoje cele
Jest człowiekiem myślącym i weryfikującym informacje. Dlatego dla takich jak wy jest debilem.
I zweryfikował kształt Ziemi i szczepionki jako spisek depopulacyjny Billa Gatesa.
A Ty zweryfikowałeś, to że ziemia jest okrągła czy ktoś Ci o tym powiedział ? A co do szczepionek, co zweryfikowałeś ? Na razie wiadomo, że NOP’ow jest mnóstwo. To co się dziwić, że ktoś tak myśli? Skąd ty wiesz czy za jakiś czas też NOP’a miał nie będziesz. Daj spokój sobie, każdy może myśleć co chce. Dla mnie To ty jesteś płytki sprowadzając tematy do argumentu, że Kyrie zweryfikował kształt ziemii. Tutaj widać Twoją matrixową wiedzę w tym temacie.
Wyłoncz telewizor, włoncz myślenie!11!one11!!jedne1!
Jak przebiegała Twoja weryfikacja kulistości Ziemi?
Czy kupując jajka w sklepie weryfikujesz, że kury były na wolnym wybiegu? Znajdujesz konkretnego rolnika i scoutujesz kury na jego nagraniach wideo niczym Rafał Juć polskiego rolnictwa? Czy weryfikujesz, że sklep przeszedł kontrolę Sanepidu? Czy sprawdzasz, że transport odbył się w należytych warunkach?
Zadaję takie pytania, bo według mnie jest gdzieś granica owej “weryfikacji”, Ty też ją w jakimś miejscu stawiasz. Gdy ludzie bez porównania mądrzejsi ode mnie w dziedzinach medycyny mówią, że należy się szczepić, to przyjmuję to z pokorą i się szczepię, bo wiem, że prawdopodobnie mówią prawdę. Oczywiście jest zaniedbywalna szansa, ze to wielki spisek medycznych koncernów i illuminati, ale i tak tego nie dowiodę, więc akceptuję i jadę dalej. Dlatego więc zachowanie Kyriego sugeruje mi bardziej, że ma wybujałe ego i “wszystko wie lepiej” niż to, że po treningach kilka godzin dziennie uczył się medycyny by móc postawić swoją, popartą wiedzą, tezę.
A, no i generalnie jak ktoś mówi, że Ziemia jest płaska to raczej powoduje, że jego zdanie na każdy inny temat może być traktowane niezbyt poważnie.
oj chlopie, szkoda gadac.. tyle nieprawidlowosci w twojej wypowiedzi, ale tak kruciutko zeby cos sklonic do zastanowienia:
– nie kupuje jajek, ani kur, bo to chore
(Kyrie tez nie z tego co kojarze)
– tak bardzo prostym przykladem – lekarze przepisuja kilka razy rocznie antybiotyk na przeziebienie, rozjebujac uklad immunologiczny i flore jelita w bonusie – ale ty sie tym nie przejmujesz (albo nie wiesz) i im ufasz i jesziesz dalej?
– lekarze mowia zeby wpieprzac padline bo ma potrzebne witaminy
– 50 lat temu lekarze mowili ze papierosy sa dobre
– Kyrie ma wybujale ego? dlatego po cichu bez kamer pomaga ludziom zamiast zrobic to przy fanfarach jak inni zeby byl PR ?
– a tekst o plaskiej ziemi nie byl faktem, tylko motywacja do wlaczenia myslenia, ale oczywiscie wiekszosc nie zrozumiala
– nie kupuje jajek, ani kur, bo to chore”
Tu chyba wkradł się jakiś chochlik bo to zdanie jest tak dziwne, że nie da się go skomentować inaczej niż “to sam znosisz?”.
– “tak bardzo prostym przykladem – lekarze przepisuja kilka razy rocznie antybiotyk na przeziebienie, rozjebujac uklad immunologiczny i flore jelita w bonusie – ale ty sie tym nie przejmujesz (albo nie wiesz) i im ufasz i jesziesz dalej?”
Nie znam takich lekarzy. A na florę są probiotyki.
– “lekarze mowia zeby wpieprzac padline bo ma potrzebne witaminy”
– “50 lat temu lekarze mowili ze papierosy sa dobre”
Jak coś wymyślisz i napiszesz to nie staje się to prawdą…
– “Kyrie ma wybujale ego? dlatego po cichu bez kamer pomaga ludziom zamiast zrobic to przy fanfarach jak inni zeby byl PR ?”
To skąd wiesz, że pomaga skoro po cichu i bez kamer? Tak tylko się zastanawiam bo nie znam go osobiście i nie wiem.
Właściciel gada jakby Kyrie nie chciał wpaść na integracyjną kolację z szatniarkami i parkingowymi.
“Hej James będzie i KD też”
Skoro Kyrie ma-jakieś na pewno ważnie dla niego – powody /obawy, to ta gadka o wspólnym celu trochę słaba jest.
Szczepisz się na całe życie a nie na jeden sezon domniemanego mistrzowskiego run’u.
#teamkyrie
Pomijając ten cały kontekst czy to dobrze, czy niedobrze, że się nie szczepi,
myślę, że z tej wypowiedzi właściciela Nets może wynikać jasna informacja:
Kyrie – albo się zaszczepisz i grasz z nami albo cię wytransferujemy.
Też tak to odebrałem.
Tutaj chodzi jednak o Kyrie’go i jego prywatną wojenkę, którą wypowiada władzom NY w tym wypadku (NBA tak naprawdę nie ma tutaj pierwszorzędnego głosu).
Ja też abstrahuję tutaj od zasadności szczepień jako takich, ale wiadomo, że nie o to w tej sprawie chodzi, bo przecież Irving jakąś fake’ową “pieczątkę” zaświadczającą o przyjęciu szczepionki mógłby z łatwością przedstawić i nie narażać się (w swoim mniemaniu) na ewentualne “skutki uboczne”.
Nie o to jednak tutaj chodzi.
On świadomie kreuje się na lidera jakiejś antysystemowej rewolty, i idąc dalej tym tropem -jak mniemam – szybciej skończy w jakimś Houston czy Minny niż się zaszczepi.
to ze szef chinskiej firmy, mowi pracownikowi praktycznie “twoje zdrowie jest mniej wazne, niz sukces naszej firmy, wiec zamknij sie i do roboty” – jakos specjalnie nie zaskakuje;
swoja droga ciekawy koles, z tego co kojarze jego rodzina uciekla przed komuchami z chin, ale jak juz miliardy zaczal w tych chinach sam zarabiac to wszystko fajnie, metody spoko, Morrey’a tez chyba zjechal za twitt wtedy
Akurat w tym konkretnym przypadku, to chińskie koneksje nie są chyba decydujące.
Po prostu niektóre stany, idąc za namową Bidena, oficjalnie odeszły od generalnie panującej np. w Europie zasady, że szczepionka jest “dobrowolnie przymusowa”, i poza służbami federalnymi, wojskiem, pracownikami szkół, również właściciele prywatnych firm mają prawo wymagać rzeczonego zaświadczenia od swoich pracowników.
Na razie wprowadzono tą “reformę” w najbardziej lewicujących stanach wkrótce dołączą pewnie następne.
Może być też tak, że więcej takich Irving’ów a te przepisy zostaną wycofane po jakimś okresie przejściowym, choć w to akurat uwierzyć trudniej.
Szałwia jest w pełni bezpiecznym ziołem, pod warunkiem, że potrafimy rozważnie z niej korzystać. Informacje dotyczące dawkowania szałwii znajdziemy na ulotce bądź na opakowaniu produktu. Nie zaleca się przekraczania wskazanej dawki, gdyż może to wywołać wymienione wcześniej skutki uboczne. Pamiętajmy, aby nie stosować szałwii po upływie terminu ważności. Zadbajmy również o odpowiednie przechowywanie produktu. Powinien być on szczelnie zamknięty, w miejscu suchym, niedostępnym dla dzieci.
Zbyt duże ilości szałwii w diecie lub suplementach mogą zaburzać naturalną harmonię organizmu, dlatego szałwia stosowana w nadmiarze może wywoływać działanie uboczne, zwłaszcza jeśli przyjmowana jest w dużych dawkach przez długi czas – może mieć wówczas działanie toksyczne.
/Herbapol Poznań/
wszystko fajnie i smiecznie tylko Kyrie nie suplementuje szalwi, wiec troche nie na temat…
Swoja droga pewnie, lepiej codziennie piwko po pracy strzelic i jakis lepszy trunek w kazdy weekend, na jasniejszy umysl
Dlaczego od razu negowanie szałwii oznaczać miałoby poparcie dla alkoholu? Nic takiego w tej wypowiedzi na padło :)
[Odpowiedź na post z innego wątku, można zignorować]
Nie mam guzika odpowiedź pod postem do mnie, więc pozwolę sobie odpisać tutaj.
1. Ale coś jednak kupujesz? Czy przeprowadzasz kontrolę sklepu sam czy wierzysz w sanepid? Inny przykład – jak trafisz na stół chirurgiczny to sam zrobisz narkozę i przeprowadzisz operację czy zaufasz, że lekarze wokół Ciebie zrobią to lepiej? Jednak także gdzieś granicę “weryfikacji”/”samodzielności” masz i o tym pisałem, jajka to tylko przykład.
2. Rzadko chodzę do lekarza, bo mało choruję (raz na kilka lat?). Ale jeśli bym zdecydował się pójść i by mi przepisał antybiotyk to tak, wziąłbym go, bo to on jest lekarzem, a nie ja i jednak to ja do niego idę, a nie on do mnie. Jakbym miał wątpliwości to najwyżej poszedłbym do jeszcze dwóch lekarzy. Oczywiście wszyscy naraz mogą się mylić, ale chodzi o prawdopodobieństwo.
3. Nie znam tematu z padliną, więc jeśli masz źródło gdzie większość lekarzy na świecie / wielkie organizacje typu WHO mówią by ją jeść to proszę podlinkuj (bo tak jest ze szczepionkami – to nie jest dwóch naukowców).
3. Z tego co wiem to nie do końca tak. To firmy tak mówiły by sprzedać papierosy i one pokazywały zmanipulowane dane. Czym innym jest ufać firmie próbującej sprzedać swoje produkty, a czym innym organizacji publicznej. I znów słowo klucz – prawdopodobieństwo wiarygodności – w przypadku firm jest zdecydowanie mniejsze.
4. Czyli pomaga tak, że nikt o tym nie wie, ale jednak o tym wiemy? Poza tym można pomagać innym i mieć wybujałe ego. Sam czasami trochę przeginam, a pomagać bardzo lubię (być może dlatego by pomyśleć “o, jak fajny jestem” i połechtać swoje ego? Hmm…. :) ).
5. Jeśli tak było to przepraszam Kyriego. Ale już kolega wyżej, któremu odpowiadałem, chyba miał inne zdanie na ten temat :)
Btw przy wyliczeniach należy kończyć każdy punkt znakiem interpunkcyjnym. Nie mam złych intencji, po prostu zwracam uwagę. Jeśli uważasz, że to jakiś atak to przepraszam.
@Mac
Aniołek chciał wprowadzić trochę humoru do Twojej wypowiedzi, niestety, jak wiele osób o prawicowych poglądach kompletnie nie masz poczucia humoru.
Dam Ci jedną radę, jak już wyskakujesz z jakimiś pierdololo to podaj link, tylko błagam, nie do gazety polskiej czy innego prawicowego szmatławca.
@Tomasz, z tymi prawicowymi pogladami czy gazeta to ci bardzo nie wyszlo..
To że niektórzy zawodnicy nie chcą szczepionki „bo może mieć skutki uboczne” ale wpierdalają na potęgę steroidy, hormony wzrostu czy co tam jeszcze laboratorium wymyśliło to już jest jak najbardziej spoko…
Myślę, że chodzi po prostu o wolną wolę, doping poza ewentualnymi skutkami ubocznymi niesie dla nich wymierne korzyści, a skoro w szczepienia nie wierzą, to jaką mogą mieć motywację ?