Goran Dragić nie może narzekać na finanse, bo w wieku 35 lat zainkasuje $19.4mln za kolejny sezon, ale mimo wszystko, to nie są jego wymarzone wakacje. Po sześciu latach spędzonych w gorącymi Miami, właśnie został teraz wytransferowany do Toronto. Co więcej, z drużyny z mistrzowskimi aspiracjami przenosi się do zespołu będącego w fazie przebudowy. Nie tak to sobie wyobrażał i nie ukrywał tego, gdy został zapytany o swoją sytuację przez słoweńskiego dziennikarza. Stwierdził, że Toronto “nie jest jego preferowaną destynacją” i że “ma wyższe ambicje”.
Te słowa wywołały spore zamieszanie i dyskusje, czy Dragić w ogóle stawi się w Toronto, ale Goran szybko za nie przeprosił. Tłumaczył, że wypowiedź została wyrwana z kontekstu, bo chodziło mu tylko o to, że chciał zostać w Miami. Nie ma nic przeciwko Toronto, szanuje swój nowy klub i przekonuje, że będzie profesjonalistą. Zawsze daje z siebie wszystko na parkiecie i nie inaczej będzie teraz, gdy jest zawodnikiem Raptors.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.