Houston Rockets w tegorocznym Drafcie wybrali Usmana Garubę w tegorocznym Drafcie z 23 numerem, jednak nie mogli być pewni, że Hiszpan w najbliższych sezonach założy koszulkę Rakiet.
19-latek miał w swoim kontrakcie z Realem Madryt buyout w wysokości 3 milionów dolarów, a umowa obowiązywała do 2024 roku. Udało mu się jednak porozumieć z hiszpańską drużyną w sprawie wykupienia kontraktu i choć większość pieniędzy będzie musiał na to wyłożyć z własnej kieszeni, to przez cztery pierwsze lata swojej gry na parkietach NBA może zarobić ponad 11 milionów dolarów. Z czysto finansowej perspektywy ten ruch może mu się opłacać tym bardziej, że Real przystał na propozycję rozłożenia płatności na raty.
Trzej pozostali zawodnicy wybrani przez Rockets w Drafcie 2021 podpisali już swoje kontrakty i nawet zdążyli zaliczyć mały debiut w ramach występów w Lidze Letniej. Garuba ma do nich dołączyć w najbliższych dniach.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
ogladalem kilka meczow Realu czy to w lidze hiszpanskiej, czy w Eurolidze i on jest mega drewniany i nieokrzesany, potrafil zlapac pilke i zachowywac sie, jak w szkole, na wfie
z drugiej strony taki Ayton na poczatku kariery w lidze tez nie byl mistrzem skoordynowanych ruchow a jednak sie wyrobil, wiec moze dla każdego jest szansa
Popłynąłeś z porównaniem Garuby do Aytona. Ayton w lidze akademickiej był przechujem ofensywnie. Garuba w Europie drewnem. Ayton co prawda miał słaby start w NBA w porównaniu do younga czy Luki, ale teraz pod wodza Williamsa pokazuje, że jest bardzo dobrym centrem. Garuba może się rozwinąć w … Grega Ostertaga.
Oj. Nie bardzo wierze, aby tyle lat(11) utrzymał się w NBA co Greg.
Truskawko, ja ich nie porównuję 1:1, po prostu patrząc na Garubę pierwszym skojarzeniem były słabo skoordynowane ruchy Aytona w jego rookie season, to był tzw test oka ;p