Dniówka: Wakacje ‘staruszków’. Heat wyglądają na zwycięzców offseason

Los Angeles Lakers ustanowili nowy rekord offseason dodając do składu szczęściu zawodników mających co najmniej 32 lata, co oczywiście od razu stało się gorącym tematem, ale nie tylko w LA te wakacje to czas ‘staruszków’. Bo przecież na rynku wolnych agentów było też kilku innych doświadczonych zawodników, którzy zainkasowali ogromne wypłaty. 36-letni Chris Paul otrzymał drugi najwyższy kontrakt offseason wart $120 milionów za cztery lata (choć nie jest w pełni gwarantowany), 35-letni Kyle Lowry dostanie $90mln za trzy lata gry w Miami, natomiast kończący w październiku 34 lata Mike Conley zgarnął $68mln/3. A nie zapominajmy jeszcze o przedłużeniach – Jimmy Butler ma podpisać maksymalną umowę, która zagwarantuje mu ogromne zarobki do czasu 37. urodzin, podczas gdy Stephen Curry w ramach nowego kontraktu dostanie $60mln za sezon, w którym skończy 38 lat.

Pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno temu Tilman Fertitta uważał, że wydanie dużych pieniędzy na 33-letniego rozgrywającego było jego największym biznesowym błędem. Odrodzenie się Paula nie tylko jemu pomogło zainkasować kolejną ogromną wypłatę, ale też innym weteranom, bo drużyny bardziej uwierzyły, że to może się opłacić. W końcu nie tylko LeBron James mimo upływu lat cały czas potrafi utrzymać wysoki poziom gry. Te granice stale się przesuwają i kariery są coraz dłuższe. Zawodnicy wolniej się starzeją, coraz lepiej potrafią zadbać o swoje ciało, a medycyna przywrócić ich do zdrowia po kontuzjach.