Wake-Up: Takeover Bookera, Sixers nie przetrwali choke’u Simmonsa

42
fot. AP Photo

Devin Booker nigdy wcześniej nie grał w playoffach, nigdy wcześniej nie grał w finałach Konferencji Zachodniej, ale teraz gra i ma już w kieszeni swój najlepszy występ w karierze.

Philadelphia 76ers nie przetrwali za to kariery Bena Simmonsa i po kolejnym zaciętym meczu nr 7 odpadli z playoffów wśród gwizdów i buczenia. W czwartych kwartach czterech ostatnich meczów tych playoffów były nr 1 draftu nie oddał ani jednego rzutu.

Czy jeszcze zobaczymy jedno podejście Sixers? Czy też tylko następny trener straci pracę po kolejnej nieudanej próbie wepchnięcia kwadratu w koło.

Do gier. Jeszcze tylko Boogie Cousins, który na kilka minut w niedzielny wieczór wrócił playoffy do 2010 roku:

 

Auć.

LA Clippers @ Phoenix 114:120 (0-1) P.George 34 – D.Booker 40/13/11
ATLANTA @ Philadelphia 103:96 (4-3) K.Huerter 27 – J.Embiid 31/11z

1) Kevin “K’Von” Huerter przyszedł na siódmy mecz do Filadelfii jak przygotowany na zajęcia, był najlepszym zawodnikiem na boisku i trafił trzy kluczowe rzuty wolne na 54 sek. przed końcem w drodze do 27 punktów. Atlanta Hawks niespodziewanie po raz drugi z rzędu wygrali w Filadelfii i tym razem 103:96 pokonali Philadelphia 76ers w meczu nr 7 półfinału Konferencji Wschodniej, wysyłając Sixers na wakacje.

Ben Simmons trzeci mecz z rzędu nie dotarł nawet do dziesięciu punktów. Rzucił całe 5 z 4 rzutów. Nawet nie próbował.

Skończył sezon w swojej głowie.

Sixers przegrali 3 z 4 meczów po kontuzji Danny’ego Greena, ale nowy GM Sixers Daryl Morey nie powinien szukać usprawiedliwień w jego nieobecności, czy w zmianie trenera. Zresztą, co ja tu nowego mogę napisać, czego już do 2019 roku nie napisałem – nie wygrasz wszystkiego z Simmonsem i Joelem Embiidem, tracisz tylko najlepsze lata kariery tego drugiego na upychaniu go w tłok.

Na 3 min. przed końcem Simmons mógł w łatwy sposób skończyć layup, Trae Young – nie Dikembe Mutombo – był obok. Był w zasadzie pod nim, ale Simmons rzucił podanie do Mathisse’a Thybulle’a i zamiast dwóch punktów, Sixers mieli jeden:

Embiid tym razem wreszcie zdobył się na jako taką szczerość:

O’Neal mówił, że ktoś powinien Simmonsowi w szatni po prostu wklepać.

Nikt już chyba nie ma ochoty oglądać dalej tego teamu. Trae Young był w stanie przetrwać nawet jeden ze swoich słabszych meczów, a Bogdan Bogdanović kontuzjowane od trzech spotkań kolano – Sixers nadal mieli za mało. Zresztą, na końcu tego sezonu wyglądali, jakby nie chcieli już grać ze sobą. Nie było motywowania się, nakręcania, zachęcania do gry.

Simmons w trzech ostatnich meczach rzucił razem 19 punktów i nie tylko jak zwykle bał się rzucać za trzy, ale bał się już rzucać za dwa, bo nie chciał być sfaulowany i pójść na linię, gdzie w playoffach trafiał 34,2% – najgorszy wynik w historii playoffów dla minimum 70 prób. Był hakowany. Nawet w siódmym meczu udało się Hawks sfaulować go sprytnie i wysłać na linię już w obrębie dwóch ostatnich minut meczu.

Ben Simmons 4th quarter this series: Game 1: 2-2 FG Game 2: 0-0 FG Game 3: 1-1 FG Game 4: 0-0 FG Game 5: 0-0 FG Game 6: 0-0 FG Game 7: 0-0 FG

Grający w tych playoffach z kontuzjowanym rzucającym barkiem Young spudłował 17 z 20 pierwszych rzutów – za to znakomicie wykorzystywał presję na sobie, by w drugiej połowie znajdować nad i pod obręczą Clinta Capelę – zanim trafił to:

 

Po meczu znalazł swojego ojca, który powiedział mu też pewnie, że w finałach Wschodu już musiał będzie grać lepiej.

Atlanta Hawks w finale Wschodu. Nawet najwięksi optymiści co do Hawks nie byli w stanie tego przewidzieć. Hawks są pierwszą drużyną od 1994 roku (młoda Indiana; 90’s Knicks byli overrated!), która dotarła do finałów konferencji bez żadnego All-Stara.

2) Był moment niedaleko w połowie trzeciej kwarty meczu nr 1 finału Konferencji Zachodniej – już po tym, gdy wraz ze współoglądającymi zrozumieliśmy, że to na pewno nie są finały Zachodu Warriors/Houston – gdy ktoś spytał gdzie jest Devin Booker?

“Paco” miał w tamtym momencie tylko 13 punktów z tylko 11 rzutów. Zaraz Paul George poszedł w prywatny run 8-0, który doprowadził do remisu, mrugnął i Booker po prostu wziął sprawy w swoje ręce i od tego momentu w pojedynkę wygrał mecz pod nieobecność Chrisa Paula.

Booker rzucił 40 punktów z 29 rzutów, miał 13 zbiórek, i do tego aż 11 asyst w inspirującym zwycięstwie Phoenix Suns u siebie 120:114 z Los Angeles Clippers w meczu nr 1 finałów Konferencji Zachodniej. Clippers już trzeci z rzędu mecz grali bez kontuzjowanego Kawhia Leonarda.

Deandre Ayton w drodze do 20 punktów i 9 zbiórek natychmiast okazał się problemem w ataku znacznie poważniejszym dla mikroballu Clippers niż Rudy Gobert. Jak piszę od soboty – jest po prostu mobilniejszy, ma lepsze dłonie i szybciej idzie w górę.

Ayton trafił 7 z 8 rzutów w pierwszej połowie. Gdy wszedł na boisko w drugiej kwarcie obrócił szybko kilka dobrych minut Boogie’ego Cousinsa we wspomnienie i zmusił Tyronna Lue do wyjścia na trzecią kwartę już z Ivicą Zubacem w piątce. Clippers wrócili do mikroballu dopiero w crunchtime, ale w kluczowych minutach zmęczeni pudłowali rzuty za trzy, podczas gdy Booker robił “wielkie bookerstwo”.

Mecz był absolutnie jego. Booker brał udział aż przy 50 z 63 punktów Suns w drugiej połowie.

Jest szansa, że Paul wywinie się już z protokołu na drugi mecz.

Jae Crowder, który wrócił do finałów konferencji – tylko on w tym sezonie – i grał bardzo dobrze, mówił po meczu:

“We definitely miss him. The last three minutes of the game we were like, ‘Where the hell Chris at?,”

Ale Reggie Jackson jednak tego nie miał i tracił piłkę w kluczowych momentach czwartej kwarty. Nie miał też tego Paul George w drodze do 34 punktów z 26 rzutów, czy Terance Mann, ani tym razem nikt inny w Clippers. Nikt nie podniósł rękawicy rzuconej w ostatnim kwadransie meczu przez Bookera.

Reggie o Kawhiu:

“He’s doing everything he can to get back as fast as possible.”

PACO:

3) Popatrz kto wygrał Executive of the Year – gość z szatni teamów LeBrona Jamesa, James Jones:

4) Doc Rivers – jeszcze trener Sixers – dostał pytanie na konferencji prasowej:

5) Dziś nie gramy. We wtorek mecz nr 2 Clippers w Phoenix (3), a pierwszy mecz finałów Wschodu Atlanty w Milwaukee w środę. Nasza zapowiedź już wkrótce.

6) Spencer Dinwiddie tymczasem może mieć już gdzieś ustawiony kontrakt w klubie, który szuka rozgrywającego.

7) Top-5 akcji z niedzieli:

Poprzedni artykułZapowiedź finałów Zachodu (2) Phoenix Suns vs. (4) LA Clippers
Następny artykułDniówka: Sixers i Nets zamiast walczyć o tytuł rozpoczynają offseason

42 KOMENTARZE

    • Za chwilę w Filadelfii kolejne, coroczne zakręcenie pieprzonym kołem na którym są tylko trzy pola:
      1. Transferujemy Simmonsa
      2. Zatrudniamy nowego trenera
      3. Czekamy jeszcze rok, może zatrybi

      Mogę się założyć, że za chuja znowu nie wykręcą 1.

      0
          • Te plotki o wymianie za McColluma słychać już od dwóch lat, może w końcu w tym roku na samych plotkach się nie skończy :) Wymiana tak jak piszesz…win win.

            Ja bym natomiast chętnie zobaczył Bena w Warriors.

            0
          • Jakie win win?
            To wy nie oglądaliście tych playoffów? Przecież wartość Simmonsa po ostatniej serii jest wręcz śmieszna.

            0
          • @Pablo
            Wymiana wręcz idealna dlatego się nie wydarzy :)
            W spekulacjach pewnie będą Chicago, Dallas, Cavs, Spurs, może Kings.

            @Paszczak
            Po co Warriors gorsza wersja Draymonda jak mają oryginał?
            :)

            @era
            Najlepszym momentem do pociągnięcia za spust będzie połowa przyszłego sezonu kiedy Sixers znowu będa na szczycie tabeli Wschodu ale decyzja o trejdzie powinna zapaść już w te wakacje.

            0
          • po tych PO po McColluma, PHI musieli by dolozyc picki i to pewnie 1 rundy. Jego wartosc nigdy nie byla tak nisko…
            Dlaczego win win. Ben jest niegrywalny w crunch jak i w PO. Dlaczego PTB mieliby to zrobic.

            Za Bena raczej widze opcje na horyzoncie: Kemba, Westbrook, John Wall, Garry Harris + T.Ross, moze jakis Ricky Rubbio.

            0
  1. Przepięknie się patrzy na Phoenix! Chłopaki grają absolutnie bez żadnych kompleksów w swoich pierwszych WCF w życiu.
    Booker jest FENOMENALNY! Cudowne gra play-offy. Jak w trzeciej kwarcie złapał ogień, to myślałem, że ta hala w Phoenix eksploduje – niesamowity hałas. Również Ayton, Payne, Bridges, Johnson – rewelka!!

    Doc jest przegrywem, ile jeszcze chłop będzie jechał na tym jednym mistrzowie z Bostonem?
    Simmons musi być wytrejdowany, dla jego dobra ,on już w Philly nie ma życia.

    0
  2. Utah przegrało na własne życzenie z LAC. Gobert się kompromitował mając na plecach w post Batuma, Morrisa czy nawet Reggiego Jacksona. Ayton to inna półka w ataku i mam nadzieję na koniec tego mikroballu LAC, a na nic innego T. Lou chyba nie stać. Także GO SUNS.

    0
  3. Simmons to już kolejny gracz Sixers który zakopał się w głowie… Najpierw Fultz, potem Simmons. Coś jest nie tak z tą organizacją.

    Po odpadnięciu Utah kibicuje już tylko jednej drużynie i jest to Phoenix. Miś dla CP3 wzruszyłby mnie tak mocno jak Dirk i Kidd w 2011

    0
  4. Simmons to unikalny przykład All-Stara, który jest gorszym graczem po czterech sezonach gry, niż był kiedy przychodził do ligi.

    Jego rozwój oczami fanów Sixers przebiaga mniej więcej tak.

    Ben zacznij trafiać za 3…
    Ben zacznij trafiać wolne…
    Ben zacznij trafiać layupy…

    Gość był już totalnie zakopany w swojej głowie ale Docent Rivers uparcie trzymał go na parkiecie, rozumiem, że nie chciał dobić go kompletnie… po czym na konferencji pomeczowej rzucił go pod autobus.

    Players coach.

    W WCF niesamowity mecz.
    Suns wyglądali jak najlepsza wersja “7sec or less”, do której dokoptowano najlepszą wersję Kobie’go.
    Szacun dla Clipps, bo byli w meczu jeszcze w 46min.
    Chyba niepotrzebnie Lue posadził PG kiedy był w ogniu, później zgubił rytm.
    A może to zmęczenie po prostu.

    Boogie, niby fajnie, ale był – 11 w 13stu minutach na boisku.

    Kevin “Hyży” Huerter.
    Kozak.

    0