Włosi, nie? Drużyny, które wygrywają mecze nr 5 przy stanie 2-2 wygrywają też 83% serii, ale czuć, że przed wszystkimi trzema klubami koszykówki, które prowadzą 3-2 w półfinałach konferencji jeszcze długa droga.
Te rozstawione z #1 w konferencjach niespodziewanie przegrały w środę swoje mecze.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
To nie będzie mistrzostwo z gwiazdką. To będzie mistrzostwo z GWIAZDĄ.
*season that bleeping sucked
Dla Doca Riversa, nie ma takiej przewagi w meczu, której nie można byłoby stracić.
Dla Doca Riversa, nie ma takiego prowadzenia w serii, którego nie można przewalić.
Doc Rivers – ręce, które zjebią.
Niech oni spakują walizki Simmonsowi i go wyślą gdzieś w lato, bo koleś w PO, a szczególnie w ostatnich minutach meczu jest niegrywalny.
Na drugim biegunie – Clippers, jak wyście mnie zaimponowali w tej chwili. Bez Kawhi, wyciągnąć G5 w Utah, szok, nie spodziewałem się totalnie.
Apel do Mike’a Conley’a – Wróc ku**a na to G6, lepszej okazji na tytuł już nie będzie.
Dziękuje, pozdrawiam.
“It ain’t the playoffs unless a Doc Rivers team wets the bed”
Latwo powiedziec, spakowanie tych walizek bedzie drogo ich kosztowac
Simmons ma największy sens jako small ball center lub 4 z rzucającą piątką. Bardzo chętnie go przytulę w Portland za CJa plus coś tam.
Dalej jestem trenerem z mistrzostwem,huij mi zrobicie…;)
fani 76ers przepraszajcie Iversona i DR J. tak oddać mecz i to kolejny z rzędu – ta seria dzisiaj właśnie powinna się skończyć właśnie na korzyść Philly. Teraz wszystko w rękach Atlanty żeby po raz kolejny ośmieszyć Doca Riversa, bo wg mnie to jego wina i skończ pierdolić w mediach o “pewności siebie”, bo to już zdarta płyta.
na zawsze #jebaclippers wiadomo, ale Clips to mają. Dojechał Morris, Jackson no i w końcu PG -.- . Niestety z jedną nogą Donovana i bez Conleya Jazz chyba to przegrają. Zdrowie w tym sezonie nie oszczędza i wygra najzdrowszy team. Zobaczymy, bo w sumie LA gra bez Kawhi’a, a PG bywa nieregularny, więc wszystko możliwe, ale obstawiam niestety Clippers i ułożonego Lue.
33% rzutów wolnych Simmonsa, Shaq zawstydzony
Trae Young jest zajebisty. Te ostatnie trzy osobiste wykonał w czasie całej pantonimy, którą Giannis przeznacza na jeden rzut.
Drugi koszykarski geniusz (który tylko rzucać nie umie) siedział już wtedy na ławie a kiedy w końcu trafił dwa wolne z rzędu dostał owacje większą niż Iverson.
I te spojrzenie Doca – “nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic..”
Epicki collapse.
Jazz podobnie.
Nagle stanęli jak widły w gnoju.
Zero obrony, zero chemii i cegły przez ręce Mitchella, gdy z drugiej strony Clipps grają trójka Reggie, Kennard, Rondo.
Paul’u George’u, zaklinam, krocz dalej tą drogą a będziesz zbawiony.
Pomimo tych pieprzonych kontuzji KAPITALNE Playoffy!
no właśnie kurcze nie umiem się zajarać w tym roku playoffami przez te wszystkie kontuzje. Prawie w każdym zespole kluczowy gracz nie gra albo biega na urwanej nodze. Plus dużo blowoutów. Nie ma jeszcze tragedii, ale dobrze też nie jest. Oby finały konferencji i finały finałów były już zdrowe i zacięte
No niestety.
Ale fajne jest to, że serie przełamują drużyny, które mają najwiekszy problem z urazami (Nets, teraz Clipps), a teamy które miały mieć spacerek rozpadają się z innych względów (Bucks, Sixers).
Denver było najbardziej osłabione, ale to wiedzieliśmy już długo przed Playoffs.
Aa, i jeśli kiedyś miałbym grać w tej lidze, to chciałbym grać dla Ballmera. :)
Totalny dadcore.
17.06.21
„Krzyczałbym bardziej, gdyby nie fakt, że nie spodziewam się już od dawna, by Embiid i Simmons mogli razem wygrać, i myślę że zaznaczyłem to już w poprzednich latach zbyt wiele razy, by jeszcze raz to powtarzać.”
22.10.19
Kto zdobędzie mistrzostwo NBA w 2020 roku?
„Kwiatkowski: Philadelphia 76ers. Brudne i trudne w sezonie regularnym. Mogą nie być zespołem potrafiącym robić blowouty rzutami za trzy, tylko czymś w stylu Grit&Grind: będziemy cię dominować i rypać na przewadze “tylko” 10 punktów. W play-offach na Wschodzie pograją sobie tylko z Milwaukee i może z Bostonem. Mają bardzo dobry defensywny matchup z Giannisem: Simmons, Horford, Embiid. A potem Finały. Teamy Zachodu miały będą znacznie trudniejszą przeprawę.”
https://szostygracz.pl/2019/10/22/5na5-2020/
Szanuję za przeszukanie historii. Brawo :)
wszystko co napiszesz, może być wykorzystane przeciwko tobie
1 poprawka nie obowiazuje w tym przypadku, odmawiam składania zeznan
Jak już wspominałem, mając na uwadze safety protocol, skróconą przerwę, bardzo ciasny grafik, play Inn…gdyby nie to wszystko czy dalej te same drużyny byłyby tu gdzie są?!
Bo trochę wygląda to wszystko jak mieliśmy więcej szczęścia od innych…
To bedzie najlepszy mistrz w historii, bo wygra pomimo wszystkich przeciwnosci losu, karmy, paszy, bogow koszykowki, magicznych niziolkow i smierci czychajacej za kazdym weglem.
No to muszę trochę ponarzekać na redakcję. Mamy wielkie wydarzenie czyli powrót ze straty 26pkt a o meczu nie ma zbytnio wiele napisane… Jakieś kluczowe momenty, zwroty wydarzeń, psychologiczne przełączniki w głowach… To wszystko pewnie się działo ale jeśli nie oglądałeś to się nie dowiesz. Ot, jedna drużyna pokonała drugą, Simmons zrobił kupę, kropka.
To są playoffs, to są 2 mecze dziennie….