Zachodnia część Play-In na szczęście zapewniła już dużo większe emocje i walkę do końca w obu meczach. Los Angeles Lakers ostatecznie uciekli ze zwycięstwem, tak więc drużyny kończące fazę zasadniczą na siódmym miejscu w obu konferencjach, utrzymały swoje pozycje i są już w playoffach.
Nie doczekaliśmy się na razie żadnej niespodzianki, bo też najsłabsze zespoły wypadły z turnieju. Ale przed nami jeszcze dwa decydujące starcia o ostatnie miejsca w playoffach. Dzisiaj wracamy na Wschód i powinniśmy przygotować się na zupełnie inną koszykówkę niż to, co oglądaliśmy minionej nocy, kiedy dużo było dobrej obrony, jeszcze więcej spudłowanych rzutów, a niewiele punktów. W sumie cztery zespoły złożyły się na 399. Dla porównania, 561 punktów rzucili razem Washington Wizards i Indiana Pacers w dwóch bezpośrednich pojedynkach na początku tego miesiąca.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Oglądałem ostatni w RS mecz Wizards Hornets i prawie wszystkie pudła Beala były za krótkie. Widać wyraźnie, że nie ma tej płynności z nóg do rąk przy rzucie.
A co do Lopeza to myślałem że to jakiś fluke. Robił te pivoty i potem rzucał taką niziutką parabolą, a tu proszę.