Baron Davis odpowiedział Draymondowi Greenowi

0

Draymond Green doskonale zdawał sobie sprawę na co pisze się, gdy powiedział, że jego zdaniem jest najlepszym obrońcą w historii NBA. To od zawsze był gracz, który nie ukrywał pewności siebie – nie tylko na parkiecie, ale i w różnego rodzaju wypowiedziach.

Na słowa Greena postanowiła zareagować jedna z ikon Golden State Warriors – Baron Davis. On, podobnie jak Green wtedy, również był gościem w podkaście Dub Talks.

Nie powinien mówić, że nie jest najlepszy, wiesz o co mi chodzi? Draymond Green gra aktualnie i ma wszelkie narzędzia, aby wychwalać swoją grę. Ma statystyki, potrafi barwnie opowiadać, a jego gra również stoi na najwyższym poziomie. Więc nigdy w życiu nie przyzna, że jest drugi… i dobrze

Czy to oznacza, że Davis się z nim zgadza? Nie do końca.

Biorąc pod uwagę tylko defensywę uważam, że jest jednym z najlepszych w swoich czasach. Ale w całej historii? Nie wydaje mi się. Kiedy zaczynasz mówić o całej historii, to nie masz statystyki na takie cholerstwo. Ale jeśli już wygłaszasz takie tezy – to musisz się zastanowić, czy przy twoim wzroście (198cm), byłbyś w stanie przykryć Tima Duncana? Co z Dirkiem Nowitzkim albo z Tracym McGradym? Nie wspominając już o Michaelu Jordanie. Najlepszy defensor w historii to wiele znaczy, ale lubię, że wyszło to z jego ust. Nikt nie powiedział tego za niego, sam tak stwierdził

W ogóle porównywanie do siebie zawodników z różnych epok to zadanie karkołomne i chyba pozbawione głębszego sensu. Ale lubimy tworzyć takie narracje, to stwarza pole do dyskusji, można się posprzeczać.

Czy Draymond byłby w stanie upilnować mnie? Absolutnie nie. Nie był w stanie zatrzymać mnie w UCLA w lecie dwa lata temu, wkurzył się. Trzymałem go w kieszeni, nie mógł nic rzucić, a ja chodziłem i krzyczałem “Jestem Baby Draymond!”. Chciał rzucić w post, a ja tylko darłem się ‘Jestem Baby Draymond!”. Myślałem, że wyjdzie z siebie

Wiem, co chciał przekazać – musisz mieć w sobie tę pewność siebie, aby odnosić sukcesy. Myślę, że po latach będzie uważany za jednego z najlepszych w swojej generacji, i dobrze, że o tym wie już teraz, nie musi się przed nikim kajać. Niech dalej udowadnia ludziom, że mylą się co do niego. Jednak mnie kryć nie potrafi, nawet teraz

Poprzedni artykułDniówka: Jokić na czele wyścigu po MVP
Następny artykułGM Rockets zadowolony z przebiegu wymiany Jamesa Hardena