NBA ogłosiła nazwiska 14 zawodników wybranych przez trenerów, którzy znajdą się na ławce rezerwowych tegorocznego All-Star Game.
Konferencja Wschodnia
James Harden (9. Mecz Gwiazd)
Jaylen Brown (1)
Ben Simmons (3)
Zach LaVine (1)
Jayson Tatum (2)
Julius Randle (1)
Nikola Vucević (2)
Najwięksi nieobecni: Jimmy Butler, Bam Adebayo, Khris Middleton, Domantas Sabonis, Trae Young
Konferencja Zachodnia
Chris Paul (11)
Damian Lillard (6)
Donovan Mitchell (2)
Paul George (7)
Anthony Davis (8)
Rudy Gobert (2)
Zion Williamson (1)
Najwięksi nieobecni: Devin Booker, DeMar DeRozan, Brandon Ingram, Mike Conley
Adam Silver wybierze zawodnika z Zachodu, który zastąpi kontuzjowanego Anthony’ego Davisa.
W czwartek 4 marca odbędzie się All-Star Draft, podczas którego kapitanowie LeBron James i Kevin Durant skompletują swoje zespoły.
#teamConley #Adammusisz
Jazz bez Conleya są 6-0, wygrywając wyraźnie każde spotkanie.
Wschód jak najbardziej. Zachód? Ja bym zamienił Bookera za Paula. Za Davisa musi być albo Booker albo Conley, ale coś mi się zdaje że Mike się znowu nie załapie.
Obecność Simmonsa w Meczu Gwiazd to żart.
Przecież on tylko w konkursie za trzy startuje.
Przepraszam, nie doczytałem.
Dwóch zawodników Bostonu a brakuje Sabonisa, który sam trzyma Indiane wyżej niż jest Boston.
Sabonis absolutnie zasługuje żeby być w ASG, ale obok siebie ma bardzo dobrego i przede wszystkim zdrowego Brogdona. Do tego ma Turnera, którego wielu ma jako głównego kandydata do DPOY.
A sam to Vucevic ciągnie Orlando.
Fajnie, że z drużyny aktualnego Mistrza Konferencji Wschodniej nie ma nikogo (powinien być Bam za Simmonsa).
Silver weźmie Bookera
Sam nie wiem kto tak naprawdę powinien grać w Meczu Gwiazd. Jest LaVine, którego Bulls są 14-16, a nie ma grającego życiowy sezon Sabonisa, którego Pacers są 15-14. Jest Randle, ktorego Knicks są 15-17, a nie ma żadnego gracza będących 16-16 Raptors. W sieci widziałem sporo komentarzy (od dziennikarzy, nie kibiców), że Butler nie powinien być brany pod uwagę, bo zagrał w 18 meczach…Kevin Durant zagrał w 19 i jest w pierwszej piątce. Będący na minusie i zajmujący 6 miejsce Celtics mają dwóch All Starów, a Pacers i Raptors żadnego. Pelicans, którzy na chwilę obecną nie łapią się nawet na Play-in mają All Stara, a nie mają go Spurs, którzy są na 5 miejscu. Czy to oznacza, że za tytułem All Stara nie muszą iść wyniki drużyny ? Gracz o którym się mówi, że gra na poziomie All Star kojarzył mi się zawsze z wygrywającymi drużynami.
Ale chodzi również o indywidualne statystyki. Czy w Toronto jest ktoś kto szczególnie się wyróżnia? Najbardziej chyba Fred VanVleet, ale czy jest lepszy albo chociaż porównywalny z Brownem, LaVinem czy Randlem? Nie wydaje mi się. Toronto gra lepiej jako zespół po prostu.
gdzie BAM i SABONIS ??? szkoda bo imo zasługują bardziej niż Simmons czy Tatum/Brown.