Wake-Up: LaVine i Bulls w nowej erze, odwołany mecz Heat i Celtics

18
fot. Associated Press

COVID-19 coraz częściej zagląda zawodnikom do dróg oddechowych, nie doszedł do skutku jednak dopiero drugi w tym sezonie mecz.

Mieliśmy za to wieczorem w niedzielę bardzo dobry mecz Chicago z Clippers, kolejną nowojorską niespodziankę od Oklahomy i słabe nerwy DeMarcusa Cousinsa. Jedyne ‘ale’ to że dwie ostatnie minuty w meczach Chicago z Clippers i Warriors z Raptors trwały razem 35 minut. Nie można tego robić koszykówce.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

18 KOMENTARZE

  1. offtopic: moje przygody z NFL początek – było oglądanie superbowli z odtworzenia, granie w maddena, zapozanie sie podstawami zasad na wikipedii, wczoraj był krok milowy: pierwszy pooglądany mecz na żywo titans – ravens (pan Lamar Jackson to jednak fachowiec jest).
    Macie jakiś odpowiednik szóstego gracza dla NFL? co tam czytacie, żeby być na bieżąco. Szczególnie gdy mecze w nocy a wy już nie możecie sobie pozwolić na to, żeby tą noc zarwać, sadpepe.png

    0
  2. Tak paczę na tych Lakers i Harrell jest tam zupełnie niepotrzebny. Albo inaczej, brak Dwighta jeszcze ugryzie ich w dupę. Harrell jest luksusem, nadwyżką w ofensywie, w playoffach moim zdaniem jego mały size będzie problemem.

    Gasol ogarnia w obronie, ale jest zbyt wolny, żeby naprawdę kontestować wjeżdżających pod kosz.

    Natomiast THT i Caruso powinni zostać przedłużeni na 5 lat, to jest ich role=playerowy core na lata.

    0
  3. Zach Lavine był niesamowicie gorący i fun to watch – kolejny już bardzo fajny meczyk niedzielny dla europejczyków.
    Bulls są młodzi, naiwni i popełniają za dużo prostych strat, ale i tak dobrze się ich ogląda (trochę tak jak Pistons). Niby człowiek wie, że PO z tego nie będzie, ale przyjemność z oglądania ich gry jest.

    0
    • I tak i nie.
      Po prostu w OKC wytworzyła się wysoka kultura organizacji, coś w stylu Heat i Spurs, że po prostu nie da się zbudować teamu który będzie totalnie ssał, bo dobierani zawodnicy i management są świetnie dopasowani.
      Dlatego chyba muszę przestać marzyć o Cunninghamie, ale znając Prestiego to jeszcze będą fajerwerki.

      0
    • Hold your horses.
      Te pierwsze dwa tygodnie tego zwariowanego sezonu nie są kompletnie reprezentatywne. Zaraz się wszystko ustabilizuje i zaczną seryjnie przegrywać. To nie jest zespół “for real” tak jak zresztą też dobrze wyglądające w tabeli Knicks, Cleveland, Orlando czy Charlotte. W tej lidze nie ma cudów.

      0
  4. “W kluczowym posiadaniu Billy Donovan musiał tupać i krzyczeć, by ten który kryty jest przez Lou Williamsa postawił zasłonę.”
    Ku ogromnemu zdziwieniu “redaktora” Szewczyka z canal plus, według którego Lou jest świetnym obwodowym obrońcą.

    0
  5. Wielki szacunek dla Spurs & Pop’a, za rzucenie 88 pkt. przeciwko 29 obronie!
    Naprawdę ciężko nazwać Mills’a weteranem, po tym co odpier….. w końcówce meczu przy stanie 85-90 (1:57 do końca). Po takich idiotycznych decyzjach/rzutach, jakikolwiek młody gracz miałby u Popovicia pewna SUSZARE!

    0