Luke Kennard podpisuje przedłużenie z Clippers

7

Los Angeles Clippers i Luke Kennard doszli do porozumienia w sprawie czteroletniego przedłużenia kontraktu zawodnika. Najnowsze doniesienia przekazane przez Adriana Wojnarowskiego z ESPN wskazują na to, że 24-latek z Ohio dzięki nowej umowie zapewni sobie 64 miliony dolarów – 56 z nich będzie gwarantowane, natomiast pozostałe 8 milionów będzie zawarte w bonusach:

Kennard przeniósł się do Los Angeles w ramach trójstronnej wymiany z Detroit Pistons w listopadzie. Ekipa Tłoków zdecydowała się na wytransferowanie go, aby uniknąć właśnie trudnej decyzji dotyczącej przedłużenia kontraktu. Z jednej strony mamy zawodnika, który grozi rzutem zza łuku i potrafi seryjnie dostarczać punkty, z drugiej natomiast Kennard raz po raz boryka się z mniejszymi lub większymi urazami. W ubiegłym sezonie z powodu kłopotów z kolanami udało mu się wystąpić tylko w 28 meczach, w których notował średnie na poziomie 15,8 punktu i 4,8 asysty w niecałe 33 minuty gry.

7 KOMENTARZE

  1. Nie rozumiem tego oburzenia i zaskoczenia.Odnoszę wrażenie, że ten ruch jest oceniany jedynie przez pryzmat tego jak drużyna spisała się w playoffs i że są to Clippers.Podejrzewam, że na tą samą umowę zaoferowaną przez Lakers, Dallas czy Nuggets cmokano by z zadowolenia.

    0
    • Dallas podpisało Setha Curry’ego za 8 mln rocznie w zeszłym offseason więc oni jednak zrobili to bardziej z glowa. Teraz wzieli w drafcie z 31 gracza który ma potencjal byc mega strzelcem.

      Joe Harris, który jednak jest bardziej cenionym graczem, dostał niewiele więcej niż Kennard. Chyba ze rzeczywiście Kennard ma zdaniem Clippers taki potencjal, ze warto juz teraz go podpisać za duża kase. Ja osobiście trochę tego nie widzę ale może się mylę.

      0
      • No właśnie, ten sam Joe Harris, którego Maciek wyceniał na MLE Lakersów poszedł za 75 mln$.Nie uważam, żeby Kennard wiele ustępował graczowi Nets, a w niektórych aspektach go nawet przewyższa.

        Poza tym ten offseason bardzo wysoko wycenił rzucających obrońców.Beasley, Harris, Bogdanovic, Bertans (tak wiem, to nie jest 2, ale gra jak spot-up shooter) czy wcale niewybitny Derrick White, dostali kontrakty w przedziale 60-80mln$.
        Nie wiem czemu Kennard miałby być wart dużo mniej.

        Jedynym znakiem zapytania co do niego jest zdrowie, ale podejrzewam, że te 8 niegwarantowanych milionów jest zależne właśnie od ilości rozegranych przez niego meczy.

        0