James Harden zrezygnował z możliwości zostania pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który zagwarantuje sobie zarobki na poziomie $50 milionów rocznie. Jak donosi Adrian Wojnarowski, Harden odrzucił ofertę przedłużenia kontraktu, dając Houston Rockets jasno do zrozumienia, że nie widzi swojej przyszłości w Houston i chce wymiany. I to wymiany konkretnie do Brooklyn Nets.
Sources: After turning down an extension offer to become the first $50M a year player in league history, James Harden’s message to Houston is clear: Get me to Brooklyn. Rockets and Nets have been in contact, but there’s been no meaningful dialogue. https://t.co/qwJOQOxz5U
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) November 17, 2020
Obecna umowa Hardena obowiązuje do 2023 roku, ale ostatni sezon to opcja zawodnika. Rockets proponowali mu maksymalne przedłużenie o dodatkowe dwa lata za $103 miliony.
Według źródeł Woja, Harden uważa, że nie ma już szans na mistrzostwo w Houston, podczas gdy Nets postrzega jako najlepszą możliwą drogę do zdobycia tytułu. Jest zdeterminowany, żeby przenieść się na Brooklyn, ale mimo, że Rockets i Nets są w kontakcie, na razie nie rozpoczęli rozmów o możliwym transferze. W Houston nie są przekonani, że od Nets mogą dostać najlepszą ofertę i zamierzają cierpliwie sprawdzić rynek. Nie muszą się jeszcze spieszyć mając swojego gwiazdora na dwuletnim kontrakcie i nadal najbardziej chcieliby zatrzymać go u siebie.
Zaczynamy show :)
Jeśli się to uda, to trzeba będzie zmienić zasady dla Nets. Co kwartę dokładamy dodatkową piłkę na boisko.
zdeterminowawszy <3