Dniówka: Pelicans sprawdzają co mogą dostać w wymianie Jrue Holidaya

Wszystko wskazuje na to, że zawodnicy zgodzą się na rozpoczęcie sezonu 22 grudnia, co pozwoli władzom NBA i NBPA sfinalizować warunki porozumienia i będzie można ruszyć z przygotowaniami do nowych rozgrywek. Trzeba będzie szybko działać, bo do startu obozów zostanie niecały miesiąc, dlatego jak tylko wszystko będzie już dogadane, liga ma znieść moratorium, otwierając okienko transferowe.

Zacznie się handlowanie i znowu jednym z najgorętszych nazwisk plotek transferowych stanie się Jrue Holiday. Jeszcze dwa tygodnie temu, kiedy zatrudnili Stana Van Gundy’ego, wydawało się, że New Orleans Pelicans raczej nie będą zainteresowani oddawaniem swojego lidera. Postawienie na doświadczonego coacha sugerowało, że będzie zależało im na jak najszybszym wygrywaniu i walce o playoffy, a do tego potrzebują kogoś takiego jak Holiday. Ale teraz Shams Charania donosi, że Pelicans „otwarcie dyskutują” o potencjalnej wymianie z udziałem swojego guarda. To oczywiście nie musi oznaczać, że go przehandlują, ale przynajmniej biorą to pod uwagę i potwierdził to sam wiceprezydent klubu.