Kevin Durant zdobywał średnio ponad 34 punkty ze skutecznością na poziomie 51/41/90% w pierwszych jedenastu meczach zeszłorocznych playoffów, zanim doznał kontuzji. Potem kiedy wrócił na Game 5 Finałów w pierwszej kwarcie rzucił 3 trójki, 11 punktów i wyglądał jakby miał przejąć serię… W tamtym momencie był jednym z dwóch-trzech najlepszych zawodników NBA, ale wtedy ostatni raz oglądaliśmy KD grającego w koszykówkę. Od tamtego czasu minęło już blisko półtora roku, które 32-letni obecnie Kevin spędził lecząc zerwane ścięgno Achillesa. Jest to jedna z najgroźniejszych kontuzji, która zrujnowała już niejedną karierę, ale mimo wszystko nie tylko Brooklyn Nets byli gotowi zapłacić mu maksymalny kontrakt, wierząc, że wróci jeszcze do gry na najwyższym poziomie. Ten powrót wreszcie się zbliża wraz z przyspieszającymi planami rozpoczęcia nowego sezonu i niewątpliwie będzie to jedną z największych historii najbliższych miesięcy.
Wiele jest wątpliwości co do KD i jego zdrowia. Ale równocześnie pewne jest to, że jeśli odzyska dawną formę, jest w stanie poprowadzić zespół na sam szczyt, dlatego Nets automatycznie znajdą się w gronie kontenderów. I właśnie z takim nastawieniem szykują się na Brooklynie do tego sezonu. Cel jest jeden – mistrzostwo. Tylko, że znaków zapytania wokół ich drużyny jest znacznie więcej.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nets juz nie maja odwrotu – muszą dopieszczać swoje gwiazdy. A to oznacza ze Allen jest na pewno do wymiany bo jest lepszy niż DAJ a nie może być starterem bo Kyrie’mu będzie smutno.
Wizards wydają się naturalnym partnerem do handlu. Gdyby dostępny byl LeVert + Allen + picki to oferta na pewno bylaby warta rozważenia.
Historia Nets kołem się toczy. Po całkiem fajnym sezonie 18/19 i K. Atkinsonie zostało tylko wspomnienie, a Brooklyn wygląda jakby chciał powtórki z rozrywki i pogrzebać się na parę lat w przód tak jak przy Boston trade
Na szczęście tym razem nie oddali picków na dwadzieścia lat do przodu :D
Czeka nas pasjonujaca walka o mistrzostwo Nowego Jorku. Jak nigdy.
O Matko,jak to pięknie jebnie na glebę…
“Wiele jest wątpliwości co do KD i jego zdrowia. Ale równocześnie pewne jest to, że jeśli odzyska dawną formę, jest w stanie poprowadzić zespół na sam szczyt…”
Przepraszam,dlaczego jest pewne?Jeszcze nigdy jak do tej pory,mimo niepodważalnego koszykarskiego talentu i umiejętności,nikogo na szczyt nie zaprowadził.Oczywiście jeśli szczytem jest Mistrzostwo.
A Kyrie,to jest po prostu głupek.Elitarny w ataku,niesamowicie ofensywnie utalentowany głupek.
Trochę to przypomina historię pewnego Rosjanina
No, będą niezłe jaja. Czas zamawiać popcorn. Rozpieprzą drużynę i tyle będzie po Nets. Szkoda tych młodych chłopaków bo fajnie się ich oglądało.
Mam nadzieje, ze chuja ugrają. Banda bufonów, Steva szkoda, ale wiedział w co się pakuje